Oszuści działający metodą „na policjanta” wciąż próbują oszukać starsze osoby. Ofiarą oszusta padła 81-letnia mieszkanka Gdańska, do której przez kilka dni dzwonili oszuści i wmawiali jej, że uczestniczy w policyjnej akcji mającej na celu zatrzymanie oszustów, którzy okradają seniorów. Pokrzywdzona zaufała przestępcom, przez co straciła wszystkie swoje oszczędności. Policjanci szukają sprawców i po raz kolejny apelują o ostrożność i zdrowy rozsądek w kontaktach z obcymi.

 

Pomimo licznych apeli policjantów o ostrożność, działań profilaktycznych, spotkań z seniorami wciąż dochodzi do przestępstw, podczas których starsi mieszkańcy naszego miasta tracą swoje oszczędności.

W minioną sobotę do komisariatu na Przymorzu przyszła 81-latka, która zapytała oficera dyżurnego czy w jednostce pracuje policjant o nazwisku Konopka. Policjant od razu zorientował się, że kobieta najprawdopodobniej padła ofiarą oszustwa.

Okazało się, że 26 września tego roku zadzwonił do 81-latki mężczyzna, który powiedział jej, że jest policjantem i przekazał informację o tym, że uczestniczy w ogólnopolskiej akcji rozpracowywania grupy przestępczej. Oszust wmówił kobiecie, że jej oszczędności są zagrożone, dlatego musi je wypłacić z banku.

Przestępca instruował pokrzywdzoną i nie dopuszczał do rozłączenia rozmowy. Pierwszego dnia kobieta wypłaciła i przekazała pieniądze, następnego dnia po kolejnych rozmowach z oszustami zlikwidowała lokaty w kilku bankach, a pieniądze przekazała oszustom.

Pamiętajmy, że zasada  ograniczonego zaufania obowiązuje nie tylko dzieci. Dorośli często o niej zapominają, stając się ofiarami własnej łatwowierności i braku rozwagi. Niespodziewane telefony osób podających się za policjantów, dawno niewidzianych wnuków, siostrzenic czy kuzynów nie muszą zakończyć się naszą finansową stratą, jeżeli będziemy przestrzegać podstawowych zasad:

- policjant nigdy nie zadzwoni z informacją o prowadzonej akcji

- policjanci nigdy nie poproszą o przekazanie komuś pieniędzy, przelanie ich na konto lub pozostawienie w jakimś miejscu!

Nie dajmy się oszukać! Omawiajmy nietypowe sytuacje, które nas spotykają z innymi członkami rodziny, a wszelkie podejrzane prośby o pożyczenie pieniędzy zgłaszajmy na Policję.

Jak nie stać się ofiarą oszustów?

Przede wszystkim należy zachować ostrożność – jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podaje się za policjanta, członka naszej rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań. Zadzwońmy do kogoś z rodziny, zapytajmy o to, czy osoba, która prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje.

Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów. Pamiętaj !!! Policja nigdy nie informuje telefonicznie o prowadzonych działaniach i nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy. Zatroszcz się o osoby bliskie w Twoim otoczeniu. Informuj, ostrzegaj, utrzymuj kontakt, interesuj się ich losem. W razie wątpliwości kontaktuj się z Policją pod numerem telefonu alarmowego 112.

Zwracamy się z apelem, również do osób młodych. Rozmawiajmy z rodzicami, dziadkami o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Powiedzmy im jak zachować się w sytuacji, kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o pożyczenie dużej ilości pieniędzy. Zwróćmy uwagę na zagrożenie osobom starszym, o których wiemy, że mieszkają samotnie. Wykorzystujmy okoliczności np. rodzinne spotkania, święta, jak i przypadkowe spotkania na ulicy i ostrzegajmy bliskich przed zagrożeniami. Zwykła ostrożność może uchronić ich przed utratą zbieranych latami oszczędności.