W miniony weekend w związku z prowadzonymi działaniami na rzecz walki z Covid-19 gdańscy policjanci podjęli ponad 300 interwencji, nałożyli ponad 60 mandatów, więcej niż 200 pouczyli za brak maseczek. Mundurowi skierują także 18 wniosków do sądu o ukaranie. Podczas zabezpieczenia zgromadzenia doszło do naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego. Policjanci analizują zabezpieczony materiał dowodowy, a osoby, które złamały prawo, muszą liczyć się z konsekwencjami prawnymi.

Policjanci każdego dnia podejmują działania mające na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się zakażeń koronawirusem. W miniony weekend funkcjonariusze interweniowali ponad 300 razy w związku niestosowaniem się mieszkańców do panujących obostrzeń. Mundurowi nałożyli łącznie 60 mandatów za brak maseczek, pouczyli ponad 2000 osób oraz zwrócili uwagę kilkuset osobom. Funkcjonariusze skierują 18 wniosków o ukaranie do sądu.


W minioną sobotę gdańscy policjanci zabezpieczali zgromadzenie publiczne, które zorganizowali przeciwnicy obostrzeń związanych z chorobą Covid-19. Kilkudziesięciu policjantów z gdańskiej komendy miejskiej wspieranych przez funkcjonariuszy z Oddziału Prewencji Policji w Gdańsku dbało o bezpieczeństwo mieszkańców Gdańska podczas trwania zgromadzenia publicznego. Gdy zgromadzenie zostało rozwiązane przez przedstawiciela urzędu miasta, spora grupa uczestników zaczęła przemieszczać się w kierunku Pomnika Poległych Stoczniowców. Policjanci na bieżąco rozpoznawali zagrożenia, wskazywali miejsca podwyższonego ryzyka i szybko reagowali na incydenty. Podczas legitymowania na ul. Aksamitnej osoby stawiały czynny opór, były agresywne, doszło do czynnego udziału w zbiegowisku, osoby napierały na policjantów, jeden z uczestników zerwał policjantowi z twarzy maseczkę, inny mężczyzna szarpał policjanta za mundur, padały groźby karalne w kierunku funkcjonariuszy. Wówczas policjanci zostali zmuszeni do użycia gazu pieprzowego. Część grupy zawróciła i w okolicy Długiego Targu mundurowi interweniowali wobec czterech osób, które zakłóciły porządek publiczny, nie stosowały się do panujących obostrzeń oraz pomimo obowiązku nie podały funkcjonariuszom swoich danych. Jeden z nich odpowie za znieważenie oraz zmuszenie funkcjonariusza do zaniechania czynności służbowych. Osoby zostały doprowadzone do komisariatu w celu ustalenia tożsamości. W związku z tymi wykroczeniami mundurowi skierują do sądu wnioski o ukaranie. W trakcie zabezpieczenia policjanci wylegitymowali łącznie 42 osoby, które m.in. nie stosowały się do obowiązku zasłaniania nosa oraz ust, zakłócały porządek publiczny oraz wprowadziły w błąd co do swoich danych funkcjonariusza Policji. Podczas zdecydowanej reakcji na agresywne zachowanie uczestników doszło do trzech sytuacji, w których została naruszona nietykalność cielesna funkcjonariuszy.


Policjanci analizują zabezpieczone zapisy kamer monitoringu, nagrania zarejestrowane przez policyjnego technika oraz materiały pojawiające się w sieci. Każdy, kto naruszył przepisy prawa, pociągnięty zostanie do odpowiedzialności.


Za czynny udział w zbiegowisku grozi kara 3 lata więzienia. Za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza Policji grozi kara 3 lat więzienia. Taka sama kara grozi za kierowanie gróźb karalnych. Za popełnione wykroczenia sąd może nałożyć karę grzywny do 5 tys. zł.