Policjanci z Oruni odebrali zgłoszenie o przywłaszczaniu telefonu komórkowego na ul. Sandomierskiej w Gdańsku. Poszkodowana gdańszczanka wyceniła straty na 1700 zł. Sprawą natychmiast zajęli się kryminalni z ul. Platynowej w Gdańsku. Funkcjonariusze zdobyli i przeanalizowali wiele informacji, prowadzili rozmowy z osobami, które mogły mieć przydatne informacje na temat zdarzenia. Policjanci sprawdzili też monitoringi. Dzięki swojej pracy kryminalni ustalili podejrzanego. W miniony czwartek policjanci zatrzymali 38-latka podejrzanego o przywłaszczenie telefonu komórkowego i przewieźli do policyjnego aresztu. Jak się okazało, to nie był koniec kłopotów mężczyzny. Mieszkaniec Gdańska był wcześniej już karany za podobne tego typu przestępstwo oraz , był poszukiwany w celu odbycia kary 10 miesięcy pozbawienia wolności za przestępstwo kradzieży z włamaniem. 38-latkowi za przestępstwo przywłaszczenia znalezionego mienia grozi do 1 roku pozbawienia wolności.
Jeżeli sprawca działał w warunkach powrotu do przestępstwa za tego typu czyn grozi kara więzienia do 1,5 roku.