23 października do policjantów z komisariatu w Śródmieściu zgłosiła się pokrzywdzona, która zawiadomiła o kradzieży mienia, do którego doszło w sklepie papierniczym. Łupem sprawcy padło 15 różnych zestawów farb akrylowych o łącznej wartości ponad 1200 zł. Po przyjęciu zawiadomienia dalej sprawa trafiła do kryminalnych ze Śródmieścia, którzy zajmują się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu. Funkcjonariusze sprawdzili wszystkie zdobyte w sprawie informacje, a także zabezpieczyli oraz przeanalizowali monitoringi. Gdy policjanci wiedzieli już, jak sprawca wygląda, zaczęli go szukać, sprawdzając miejsca, w których mógł przebywać. W minioną środę kryminalni zdobyli informację, że mężczyzna może przebywać w okolicy ul. Kartuskiej. Policjanci pojechali na miejsce i zatrzymali tam 40-latka podejrzanego o kradzież. Mężczyzna powiedział policjantom, że ukradł towar ze sklepu, ponieważ nie ma pracy. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu i usłyszał zarzut kradzieży mienia.

Za kradzież grozi kara nawet 5 lat więzienia.