Na wodach Majorki polscy żeglarze pokazali klasę, zdobywając miejsca na podium w regatach Pucharu Świata. Łukasz Przybytek i Jacek Piasecki wywalczyli brąz, demonstrując swoje umiejętności w klasie 49er, i to pomimo kapryśnych warunków pogodowych. Ich sukces to znakomity prognostyk przed nadchodzącymi zawodami, a także inspiracja dla młodych talentów w kraju.
- Łukasz Przybytek i Jacek Piasecki zdobywają brąz w klasie 49er.
- Trzy polskie załogi w pierwszej dziesiątce – pokaz siły na międzynarodowej arenie.
- Żeglarze zmierzyli się z trudnymi warunkami pogodowymi, które wymagały zarówno umiejętności, jak i strategicznego myślenia.
- Nadchodzące regaty w Hyeres oraz majowe mistrzostwa Europy będą kolejnym testem dla polskich zawodników.
Podczas ostatnich regat Pucharu Świata, które odbyły się na wodach Majorce, polskie załogi stanęły na wysokości zadania, prezentując światowej klasy żeglarstwo. Łukasz Przybytek i Jacek Piasecki, reprezentujący barwy AZS AWFiS Gdańsk, z dumą stanęli na najniższym stopniu podium, zdobywając cenny brąz. Ich droga do sukcesu nie była łatwa, szczególnie w obliczu nieprzewidywalnej pogody, która zmusiła wszystkich uczestników do maksymalnego skupienia i adaptacji.
„Jesteśmy zadowoleni z całych regat, bo żeglowaliśmy stabilnie, równie popełniliśmy mało błędów, a warunki na akwenie były dość ciężkie. Wiatr był zazwyczaj niestabilny i nieprzewidywalny, każda decyzja na wodzie miała więc swoją wagę. Najbardziej jesteśmy zadowoleni z naszych startów, to element, nad którym ostatnio dużo pracowaliśmy i cieszę się, że są tego efekty. Teraz przed nami regaty Pucharu Świata w Hyeres we Francji. Tam spodziewamy się dużo silniejszego wiatru, więc będzie okazja do pokazania swoich możliwości w zupełnie innych warunkach” – mówi Łukasz Przybytek.
W klasie 49er nie tylko Przybytek i Piasecki zasłużyli na uwagę. Dominik Buksak i Szymon Wierzbicki, również z AZS AWFiS Gdańsk, zajęli piąte miejsce, a Mikołaj Staniul i Jakub Sztorch, kolejna załoga z tego samego klubu, uplasowali się na ósmym miejscu. To świadczy o wysokim poziomie polskiego żeglarstwa i obiecujących perspektywach na przyszłość.
W klasie iQFoil mężczyzn również mieliśmy swojego przedstawiciela – Michała Polaka z Gdańskiego Klubu Żeglarskiego, który zajął 15. miejsce. Wygrał Paweł Tarnowski z Sopockiego Klubu Żeglarskiego, potwierdzając dominację Polaków w tej dyscyplinie.
Przed polskimi żeglarzami kolejne wyzwania, które będą okazją do dalszych sukcesów i promowania Polski na międzynarodowej arenie żeglarskiej. Niech ich determinacja i pasja będą inspiracją dla młodych talentów, marzących o podboju wodnych przestrzeni świata.
Według informacji z: Urząd Miejski w Gdańsku