Kierowca Roku GAiT 2024: Paweł Kowalczyk, Filip Łapiński i Jakub Meller na podium
W konkursie Kierowca Roku GAiT 2024 wyłoniono najlepszych kierowców w Gdańsku. Rywalizacja była zacięta, a uczestnicy musieli wykazać się zarówno w teorii, jak i w praktyce, by zdobyć tytuł.
  1. Konkurs podzielony na część teoretyczną i praktyczną.
  2. W finale wzięło udział 32 kierowców.
  3. Filip Łapiński zdobył pierwsze miejsce.
  4. Nowością był test z udziałem psychologa.

W finale konkursu na Kierowcę Roku GAiT 2024, który odbył się 25 maja w ośrodku Autodrom Pomorze w Pszczółkach, rywalizowało 32 kierowców. Uczestnicy musieli przejść przez dwa etapy: teoretyczny, składający się z 60 pytań dotyczących przepisów ruchu drogowego, udzielania pierwszej pomocy oraz znajomości tras linii autobusowych, oraz praktyczny, który w tym roku miał zmienioną formułę.

W części praktycznej kierowcy mierzyli się z różnymi zadaniami, takimi jak jazda slalomem, pomiar prędkości z zakrytym prędkościomierzem, precyzyjna jazda (podjazd do pachołka) oraz jazda z symulacją poślizgu na mokrej nawierzchni. Jedną z nowości był test z udziałem psychologa, który miał na celu ocenić reakcje kierowców w stresujących sytuacjach.

W trzeciej edycji konkursu na podium stanęli:

  • Filip Łapiński (I miejsce)
  • Paweł Kowalczyk (II miejsce)
  • Jakub Meller (III miejsce)

Filip Łapiński, który zajął pierwsze miejsce, podzielił się swoimi wrażeniami: Pierwszy raz brałem udział w konkursie kierowców. Szczerze mówiąc potraktowałem to nie jako rywalizację, ale jako dobrą zabawę i faktycznie tak było. Zadania na torze i manewry były ciekawym doświadczeniem. Kierowcą jestem od sześciu lat, ale nie miałem wcześniej okazji jeździć po torze poślizgowym. Oczywiście cieszę się z wygranej, tym bardziej, że lubię swoją pracę jako kierowca autobusu, choć nie należy do najłatwiejszych.

Paweł Kowalczyk, który zajął drugie miejsce, brał udział w konkursie po raz drugi. W zeszłym roku uplasował się na 13. miejscu. Nie rywalizowaliśmy, a kibicowaliśmy sobie nawzajem. To właśnie dzięki tacie złapałem bakcyla i zostałem kierowcą autobusu - przyznaje Kowalczyk.

Jakub Meller, zdobywca trzeciego miejsca, uczestniczył w konkursie już po raz trzeci. Powiedzenie „do trzech razy sztuka” w moim przypadku się sprawdziło - mówi Meller, który w tym roku uplasował się na wysokiej trzeciej pozycji.

Konkursowi przyglądała się komisja, w skład której wchodzili przedstawiciele Ośrodka Szkolenia Kierowców i Motorniczych, Wydziału Ruchu Autobusowego, Zespołu Utrzymania Ruchu GAiT, Centrali Ruchu ZTM oraz Autodrom Pomorze i Polskiego Związku Motorowego. Kierowcom kibicowała także załoga GAiT wraz z rodzinami.

Tegoroczna edycja konkursu pokazała, że kierowcy autobusów w Gdańsku nie tylko doskonale znają zasady ruchu drogowego, ale również potrafią wykazać się w stresujących sytuacjach na drodze, co jest kluczowe dla bezpieczeństwa pasażerów. Gratulujemy zwycięzcom i wszystkim uczestnikom za ich zaangażowanie i profesjonalizm.


Na podst. Urząd Miejski w Gdańsku