30 lat po tragicznych wydarzeniach. Hołd dla ofiar pożaru w hali Stoczni
W niedzielę, 24 listopada, mieszkańcy zebrali się, by uczcić pamięć ofiar tragicznego pożaru w hali Stoczni, który miał miejsce 30 lat temu. Wśród tych, którzy przetrwali tamten dramatyczny wieczór, znalazła się Iwona Turbiarz, żona gitarzysty zespołu Golden Life, która podzieliła się emocjami i wspomnieniami związanymi z tym tragicznym wydarzeniem.

Wspomnienia Iwony Turbiarz z tragicznego wieczoru

Iwona Turbiarz, obecnie psychoterapeutka, wróciła pamięcią do wieczoru, który na zawsze zmienił życie wielu ludzi. Była na koncercie zespołu Golden Life, ale z uwagi na swoje sześciomiesięczne dziecko, musiała opuścić halę przed wybuchem pożaru. Gdy dotarła do domu, usłyszała o tragedii od sąsiadów. - Mąż został w hali, a wtedy nie było jeszcze telefonów komórkowych - relacjonuje. Na szczęście udało mu się wydostać z płonącego budynku, ale dramat tamtej nocy na zawsze pozostawił ślad w ich życiu.

Pomnik pamięci i solidarność społeczności

Podczas uroczystości, która odbyła się przy pomniku poświęconym ofiarom pożaru, zgromadzili się zarówno ocalałe osoby, jak i mieszkańcy, którzy chcieli oddać hołd pamięci tych, którzy zginęli. Anna Golędzinowska, radna miejska i jedna z ocalałych, podkreśliła: - 30 lat temu przeżyliśmy najbardziej traumatyczny wieczór w naszym życiu. Dziękujemy lekarzom, strażakom i wszystkim, którzy okazali nam wsparcie w tamtym trudnym czasie.

Historia zespołu Golden Life i ich powroty na scenę

Pożar w hali Stoczni nie tylko wstrząsnął lokalną społecznością, ale także miał ogromny wpływ na zespół Golden Life. W wyniku tragedii wielu członków zespołu musiało zmierzyć się z traumą, która towarzyszyła im jeszcze przez długie lata. Mówi o tym Iwona Turbiarz, która zauważa, że jej mąż i pozostali muzycy długo nie mogli dojść do siebie. - Dziś koncerty odbywają się w miejscach, które zapewniają bezpieczeństwo, ale wtedy nie było to takie oczywiste - dodaje. Mimo trudnych doświadczeń, zespół nie poddał się i wciąż koncertuje oraz nagrywa nowe utwory, co pokazuje ich wewnętrzną siłę i determinację.

Uroczystość zakończyła się minutą ciszy oraz zapaleniem zniczy przy dźwiękach piosenki zespołu Golden Life, co przypomniało wszystkim obecnym o niezatartej pamięci ofiar tragedii oraz o sile wspólnoty, która potrafi się zjednoczyć w obliczu najtrudniejszych wyzwań.


Według informacji z: Urząd Miejski w Gdańsku