W Gdańsku odbyła się wzruszająca modlitwa w intencji Pawła Adamowicza, zmarłego prezydenta miasta. Wydarzenie miało miejsce w Bazylice Mariackiej, gdzie zgromadziło się wielu mieszkańców, duchownych oraz przedstawicieli władz lokalnych, aby wspólnie uczcić jego pamięć i modlić się o pokój.
W poniedziałkowy wieczór, 13 stycznia, w sercu Gdańska, w Bazylice Mariackiej, odbyła się wyjątkowa modlitwa, która zgromadziła kilkaset osób. Wśród uczestników byli nie tylko mieszkańcy, ale także samorządowcy z różnych miast, władze Gdańska, w tym prezydent Aleksandra Dulkiewicz oraz jej zastępcy. Obecni byli również krewni Pawła Adamowicza, w tym jego żona, córka, matka i brat. Wspólna modlitwa miała na celu nie tylko uczczenie pamięci zmarłego prezydenta, ale także modlitwę o pokój na świecie.
Proboszcz Bazyliki Mariackiej, ks. Ireneusz Bradtke, powitał zgromadzonych, podkreślając znaczenie tego wydarzenia.
- Od dnia pogrzebu śp. prezydenta Pawła Adamowicza, co roku, 13 stycznia, spotykamy się w tej bazylice, gdzie spoczęły jego prochy. Spotykamy się w gronie duchownych, przedstawicieli różnych religii i wyznań, aby wspólnie modlić się o spokój ducha i łaskę nieba dla prezydenta Adamowicza, ale również o pokój na świecie -zaznaczył ks. Bradtke. Modlitwy były prowadzone przez ośmiu duchownych różnych wyznań, którzy modlili się w swoich obrządkach, w tym w językach obcych, co podkreślało różnorodność zgromadzenia.
Wzruszający marsz pamięci w Gdańsku
Przed modlitwą, mieszkańcy Gdańska wzięli udział w marszu, który rozpoczął się przy Katowni, miejscu, gdzie miało miejsce tragiczne zdarzenie sprzed sześciu lat. W milczeniu przeszli ulicami miasta, niosąc flagi Gdańska, co przypomniało o tamtych dramatycznych chwilach. W tle rozbrzmiewały dźwięki gdańskich carillonów, które odegrały utwór “Sound of Silence”, stając się symbolem żalu i pamięci o Pawle Adamowiczu.
Modlitwa w jedności dla zmarłego prezydenta
W trakcie modlitwy, duchowni apelowali o pokój i jedność w różnorodności. Wydarzenie miało spokojny, refleksyjny charakter, a po zakończeniu modlitwy, przy grobie prezydenta złożono kwiaty i wieńce. Uczestnicy modlitwy podkreślali, jak ważne jest, aby pamiętać o Pawle Adamowiczu i jego dziedzictwie, które pozostawił w Gdańsku. Wspólne modlitwy i marsz były nie tylko hołdem dla zmarłego, ale także przypomnieniem o potrzebie jedności i pokoju w społeczeństwie.
Według informacji z: UM Gdańsk