Płonąca hala na Przeróbce: Co stało się z rowerami Mevo?

2 min czytania
Płonąca hala na Przeróbce: Co stało się z rowerami Mevo?

Wstrząsający pożar na Przeróbce! Prawie 1500 rowerów MEVO w ogniu!

  • Przeróbka w ogniu. Co się wydarzyło?
  • Trudności w gaszeniu pożaru na Przeróbce

Przeróbka w ogniu. Co się wydarzyło?

W środę, 5 lutego, o godzinie 13.00, na terenie byłych Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego przy ul. Siennickiej w Przeróbce doszło do dramatycznego pożaru. W płonącej hali znajdowały się rowery metropolitalnego systemu MEVO, które były tymczasowo przechowywane przez hiszpańskiego operatora CityBike Global. W momencie wybuchu ognia w obiekcie znajdowało się około 1500 rowerów, w tym ponad 1300 elektrycznych oraz setki akumulatorów.

Trudności w gaszeniu pożaru na Przeróbce

Jak informuje stacja TVN 24, sytuacja była niezwykle skomplikowana z powodu obecności akumulatorów litowo-jonowych, które generują dużą ilość ciepła. Strażacy musieli podjąć intensywne działania, aby schłodzić baterie do bezpiecznej temperatury wynoszącej około 50 stopni Celsjusza. Bryg. Dariusz Surmacz zaznaczył, że istnieje ryzyko samoistnego zapalenia się akumulatorów, co stwarza dodatkowe zagrożenie dla ratowników.

Obecnie trwa analiza skutków tego tragicznego zdarzenia oraz jego wpływu na funkcjonowanie systemu MEVO. Warto przypomnieć, że system działa obecnie w trybie zimowym, co oznacza ograniczoną liczbę dostępnych rowerów. W sezonie letnim flota ma być jednak pełna, a mieszkańcy mogą liczyć na wznowienie normalnej eksploatacji już od 1 marca.

- Baterie wytwarzają dużą ilość ciepła, dlatego strażacy będą musieli schładzać je jak najdłużej - komentuje bryg. Dariusz Surmacz dla TVN 24.

Według informacji z: Urząd Miejski w Gdańsku

Autor: krystian