Schwytany - trafił do schroniska

Bezpański pies, który od pewnego czasu pojawiał się w rejonie ulicy Tama Pędzichowska, został schwytany. Zwierzę trafiło do schroniska.

Od pewnego czasu na czworonoga skarżyli się przechodnie i rowerzyści. Twierdzili, że przejawia agresję. Psa, nad którym nikt nie sprawował nadzoru, najczęściej można było spotkać na dość odludnych terenach w dzielnicy Rudniki.

W środę 6 lutego, podczas kolejnej kontroli rejonu wskazywanego w zgłoszeniach mieszkańców, strażnicy zauważyli zwierzę. Przy pomocy osoby zamieszkałej w okolicy, psa udało się zwabić – mówi Anna Karpińska, zastępca kierownika Referatu VI.

Czworonoga odłowił pracownik Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt „Promyk”. Pies został odwieziony do placówki.

Odwieziony do schroniska
(zdjęcie psa pochodzi ze zgłoszenia od Mieszkańca)