Jest niebezpieczny i trudno się go pozbyć. Może powodować dotkliwe oparzenia, zwłaszcza podczas upału. Barszcz Sosnowskiego. Walka z nim trwa od lat.
Barszcz Sosnowskiego 2019 1200px

Środa, 12 czerwca. Przed południem patrol z Referatu VI pojechał na osiedle Święty Wojciech, by sprawdzić przekazane przez mieszkańców informacje o barszczu Sosnowskiego. Niebezpieczna roślina pojawia się tam co roku, mimo że walka z nią trwa w tym miejscu już od lat.

Na wale przeciwpowodziowym przy kanale Raduni wyrosło kilkanaście dużych roślin. Do niezwłocznego ich usunięcia zobowiązałem współwłaściciela nieruchomości. Jest to prywatna działka – mówi inspektor Sławomir Jendrzejewski.

W czwartek 13 czerwca patrol jeszcze raz odwiedził to miejsce. Zgodnie z obietnicą, zarządca działki rośliny usunął.

Barszcz3 Sosnowskiego 1200px

Był to drugi w tym sezonie sygnał, który wpłynął do gdańskiej straży i dotyczył barszczu Sosnowskiego. W poprzednim przypadku chodziło o stanowisko niebezpiecznej rośliny na terenie dzielnicy Ujeścisko-Łostowice.

Przypadki występowania barszczu Sosnowskiego w Gdańsku można zgłaszać straży miejskiej na numer 986 lub do Gdańskiego Centrum Kontaktu (nr tel. 58 52 44 500).

Strażnicy miejscy sprawdzają każde zgłoszenie dotyczące barszczu Sosnowskiego. Jeśli faktycznie mają do czynienia z tym gatunkiem, przekazują informację zarządcy terenu i proszą go o jak najszybsze podjęcie działań. Informacje o stanowiskach tej rośliny na terenach miejskich trafiają do Działu Utrzymania Zieleni w Gdańskim Zarządzie Dróg i Zieleni lub do Gdańskich Nieruchomości. Barszczem, który rośnie na gruncie prywatnym, musi się zająć właściciel działki.

Dowiedz się więcej o barszczu Sosnowskiego