Trójka młodych ludzi malowała sprejem po elewacji budynku w Oliwie. Myśleli, że pod osłoną nocy pozostaną bezkarni. Ich poczynania zauważył jednak pracownik monitoringu i powiadomił policję. Wątpliwi artyści trafili na komisariat.
WEB_Grafitti_Obr_Westerplatte-Stwosza_02_20211014_1200px

Był poniedziałek 11 października. Kilka minut po godzinie 23:00 operator studia monitoringu miejskiego obserwował rejon Oliwy. Jego uwagę zwróciły dwie kobiety i mężczyzna, którzy malowali po elewacji jednego z budynków. O swoim spostrzeżeniu powiadomił niezwłocznie dyżurnego na Komisariacie V Policji. Podał także rysopisy sprawców.

Po kilku minutach policjanci byli już na miejscu. Na ścianie zobaczyli świeżo namalowany napis. Na pobliskim przystanku autobusowym mundurowi zobaczyli troje młodych ludzi, którzy pasowali do opisu podanego przez operatora.

WEB_Grafitti_Obr_Westerplatte-Stwosza_04_20211014_1200px

Jak informuje nadkom. Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, funkcjonariusze wylegitymowali dwie kobiety w wieku 24 i 27 lat oraz 26-letniego mężczyznę, którzy przyznali się do namalowania napisu na budynku przy ul. Obrońców Westerplatte. Ponadto zabezpieczyli farbę w spreju, którą znaleźli w plecaku mężczyzny. Cała trójka trafiła na komisariat w celu przeprowadzenia dalszych czynności. 

W tej sprawie policjanci prowadzą czynności w kierunku wykroczenia polegającego na umieszczeniu na budynku napisu bez zgody zarządzającego obiektem. Grozi za to kara ograniczenia wolności albo grzywny.