W środę po południu policjanci z Suchanina otrzymali informację, że na ul. Schuberta mężczyzna uszkodził maskę saaba, rzucając w przejeżdżające auto koszem na śmieci. Na miejscu funkcjonariusze patrolówki zatrzymali osobę, którą właściciel uszkodzonego auta ujął jako sprawcę przestępstwa.
 Policjanci wylegitymowali 42-latka z Gdańska i ustalili, że chwilę wcześniej na ul. Rakoczego sprawca rzucił także odłamkiem betonu w jadącego forda rangera. Badanie alkomatem wykazało, że wandal był trzeźwy. Jak się okazało, podczas tych zdarzeń gdańszczanin uszkodził pokrywę silnika oraz przednie prawe koło samochodu marki saab, natomiast w fordzie uszkodzony został błotnik tylni prawy lakier, a starty z tytułu tych zniszczeń zostały wycenione na ponad 7,5 tysiąca złotych.
W rozmowie z funkcjonariuszami mężczyzna przyznał, że rzucił w auta koszem i kawałkiem betonu, ponieważ zdenerwował się, że chwilę wcześniej w jednym ze sklepów został posądzony o kradzież torby.
42-latek trafił do policyjnego aresztu. Wczoraj usłyszał dwa zarzuty zniszczenia mienia.
 Za uszkodzenie mienia grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.