Wczoraj po godzinie 19.00 dwóch policjantów: st. post. Izabela Formela z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego wraz z st. post. Patrykiem Gładyszewski dzielnicowym KP VI w Gdańsku, będąc w czasie wolnym zauważyli jadącego w Kartuzach mężczyznę, który poruszał się lexusem, a jego styl jazdy wskazywał na to, że kierowca może być pod wpływem alkoholu. Funkcjonariusze natychmiast zwolnili, a jadący przed nimi lexus zjechał na chodnik chcąc wjechać na teren posesji. Policjantka z kartuskiej patrolówki wysiadła z pojazdu i podeszła do mężczyzny, który również wyszedł z auta. Przypuszczenia mundurowych były prawidłowe - od mężczyzny był wyczuwalny silny zapach alkoholu i bełkotliwie mówił. Funkcjonariusz z KP VI z Gdańska natychmiast zaparkował samochód i podszedł do lexusa w celu udzielenia pomocy koleżance. Mundurowi natychmiast zabrali kierowcy kluczki i zadzwonili po patrol policji, który po przyjeździe na miejsce sprawdził trzeźwość 64-letniego kierowcy lexusa. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna ma w swoim organizmie 1,6 promila alkoholu.
64-latek został zatrzymany i przewieziony do komendy celem przeprowadzenia z nim dalszych czynności. Mężczyźnie grożą poważne konsekwencje prawne. Zgodnie z kodeksem karnym za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawiania wolności do 3 lat, a także utrata uprawnień i wysoka grzywna.