W Gdańsku wolontariusze pokazali swoją siłę i zaangażowanie, organizując barwną paradę, która miała miejsce 5 grudnia. Młodzież z lokalnych szkół, wspierana przez przedstawicieli organizacji pozarządowych, zjednoczyła się, aby celebrować swoje działania na rzecz społeczności.
Wolontariat w sercu Gdańska
Podczas wydarzenia, które rozpoczęło się tuż przed południem pod Fontanną Neptuna, zgromadziła się imponująca liczba młodych ludzi. Uczniowie gdańskich szkół, koordynatorzy oraz przedstawiciele organizacji pozarządowych przemaszerowali przez reprezentacyjne ulice miasta, manifestując swoje zaangażowanie w wolontariat. Parada była nie tylko okazją do świętowania, ale także do pokazania, jak wielką moc ma wspólne działanie na rzecz innych.
Na zakończenie parady, uczestnicy udekorowali napis „GDAŃSK” na Ołowiance symboliczną, zieloną koszulką wolontariacką, co miało na celu wyrażenie jedności i solidarności w działaniach na rzecz lokalnej społeczności.
Wolontariusze w liczbach
Wiceprezydent Gdańska, Monika Chabior, która również wzięła udział w wydarzeniu, podkreśliła znaczenie wolontariatu w mieście.
- Jesteśmy aktywni w mieście. Mam nadzieję, że wszyscy nas dziś zobaczą, że zobaczą to, jak jesteśmy pozytywni, że będą chcieli dołączyć do wszystkich akcji wolontariackich, których w Gdańsku jest naprawdę sporo - powiedziała.
Wiceprezydentka zwróciła uwagę na imponujące dane dotyczące wolontariatu w Gdańsku. Tylko w Regionalnym Centrum Wolontariatu zarejestrowanych jest 15 tysięcy wolontariuszy.
- To dane tylko z jednej organizacji, a organizacji pozarządowych w naszym mieście jest dużo więcej… - podkreśliła Chabior. - To oznacza, że jesteśmy bardzo aktywni, chcemy sobie nawzajem pomagać. Dlatego nie ustawajmy w tych wysiłkach - zaapelowała.
Wspólna pomoc dla Nikosia
W trakcie parady, Agata Gajos z Grupy Wsparcia Humanitarnego PCK zachęcała do wsparcia charytatywnej akcji na rzecz małego Nikosia, który potrzebuje pomocy medycznej.
- Jeden z naszych wolontariuszy, ratownik, został ojcem. Niestety, jego dziecko urodziło się chore. Dlatego w całej Polsce trwa akcja pod hasłem “Niko”, w którą włączyły się już m.in. różne służby, w tym policja i straż pożarna - tłumaczyła Gajos.
W ramach akcji, wolontariusze pokazali, jak udzielać pierwszej pomocy, angażując w to przechodniów. To wydarzenie nie tylko przyciągnęło uwagę, ale także zjednoczyło społeczność w dążeniu do pomocy potrzebującym.
Gdańska parada wolontariuszy to nie tylko tradycja, ale także dowód na to, jak ważne jest wspólne działanie na rzecz innych. Warto pamiętać, że każdy z nas może przyczynić się do zmiany w swoim otoczeniu.
Wg inf z: UM Gdańsk