Generał Zaruski po 50 latach znów na Spitsbergenie z młodzieżą i naukowcami

Po pół wieku od historycznego rejsu gdański żaglowiec Generał Zaruski ponownie zawinął do arktycznego Hornsundu na Spitsbergenie. Ta wyjątkowa wyprawa łączy pasję młodych żeglarzy z naukowcami, którzy wyruszyli na północ, by badać niezwykłe zjawiska przyrodnicze i środowiskowe.
- Gdańsk świętuje powrót Generała Zaruskiego do Hornsundu
- Jak Gdańsk pamięta pionierską wyprawę Generała Zaruskiego sprzed pół wieku
- Gdańskie badania i nauka obywatelska na Spitsbergenie trwają
Gdańsk świętuje powrót Generała Zaruskiego do Hornsundu
W nocy z niedzieli na poniedziałek, dokładnie o godzinie 1:10 20 lipca 2025 roku, załoga słynnego gdańskiego żaglowca Generał Zaruski rzuciła kotwicę w Hornsundzie na Spitsbergenie. To wydarzenie ma szczególne znaczenie, bo przypada dokładnie 50 lat po pierwszym rejsie tego jachtu w te polarne rejony. Na pokładzie pod dowództwem kapitana Marcina Dobrowolskiego znalazło się dwudziestu młodych adeptów żeglarstwa z Gdańskiej Szkoły pod Żaglami oraz doświadczeni oficerowie.
Załoga dzieli się swoimi emocjami na profilu Akademii Zaruskiego na Facebooku:
“Generał Zaruski wraca tu po 50 latach! Jest niesamowicie pięknie, jesteśmy wzruszeni! Dziś w planie podziwianie lodowców z pokładu jachtu, sprzątanie i robienie bigosu, a na jutro zaplanowaliśmy wizytę w Polskiej Stacji Polarnej w Hornsundzie”.
Jak Gdańsk pamięta pionierską wyprawę Generała Zaruskiego sprzed pół wieku
Historia tej wyprawy sięga lata 1975 roku, kiedy to pod komendą kapitana Andrzeja Rościszewskiego żaglowiec jako pierwszy polski jacht dotarł do Polskiej Stacji Badawczej w Hornsundzie. Wyprawa trwała 56 dni i była przeżyciem dla młodych żeglarzy z Pałacu Młodzieży w Warszawie, którzy mieli okazję zmierzyć się z surowym klimatem Arktyki.
Kpt. Rościszewski wspominał później: „Tam się człowiek czuł nieskrępowany, a po drugie dlatego, że łatwiej było w Polsce uzyskać możliwość pływania tam, niż do Londynu, czy innych zachodnich portów. Szczególna była chęć opłynięcia Spitsbergenu, który od tysięcy lat się nie zmienił. Myśmy na ‘Zaruskim’, z młodymi ludźmi, nagle się tam znaleźli. To było duże przeżycie.”
Gdańskie badania i nauka obywatelska na Spitsbergenie trwają
Aktualna wyprawa to nie tylko sentymentalny powrót – to także ważny projekt naukowy. Po kilku dniach pobytu nastąpi wymiana załogi – młodzi żeglarze ustąpią miejsca wykładowcom i studentom geologii z Uniwersytetu Wrocławskiego, którzy będą realizować badania pod nazwą „GeoArctic Expedition 2025”.
Równocześnie stała ekipa Generała Zaruskiego prowadzi obserwacje ptaków oraz dokumentuje obecność glonów i plastiku w strefach przybrzeżnych Svalbardu. Te działania odbywają się we współpracy Gdańskiego Ośrodka Sportu – armatora żaglowca – oraz Instytutu Oceanologii Polskiej Akademii Nauk w formule nauki obywatelskiej.
Zakończenie badań geologicznych zaplanowano na 8 sierpnia. Następnie rozpocznie się etapowy powrót do Gdańska, gdzie żaglowiec ma zawinąć do macierzystego portu 8 października. Warto dodać, że jeszcze można dołączyć do jednego z etapów powrotu – rejsu „Lofoty i Narwik” (28 sierpnia - 10 września), który oferowany jest w atrakcyjnej cenie.
Na podst. Urząd Miejski Gdańsk
Autor: krystian