Po Hawajach na Bałtyk Gdańszczanin Maciej Rutkowski płynie 7 godzin ze Szwecji

3 min czytania
Po Hawajach na Bałtyk Gdańszczanin Maciej Rutkowski płynie 7 godzin ze Szwecji

Rutkowski opuszcza PWA World Tour na kilkugodzinne wyzwanie: w czwartek 18 września o 7 rano rusza ze Sandhamn i chce w ciągu siedmiu godzin dotrzeć windfoilem do Władysławowa, jednocześnie zbierając pieniądze na leczenie Malwinki.

  • Gdańsk obserwuje wyprawę Rutkowskiego
  • Płyń ponad 200 km na windfoilu
  • Wspieraj Malwinkę podczas transmisji

Gdańsk obserwuje wyprawę Rutkowskiego

Maciej Rutkowski, 33-letni zawodnik urodzony w Słupsku i mieszkający w gdańskiej Oliwie, od lat należy do światowej czołówki PWA World Tour. Obecnie zajmuje szóste miejsce w rankingu; od 2019 roku nie wypada ze światowego Top 10. Na swoim koncie ma tytuł mistrza świata i 20-krotne mistrzostwo Polski. Rutkowski ściga się od 16 lat, a sezon zawodowy zabiera go od Europy, przez Hawaje, po Australię.

“Tam, gdzie piłkarze latają wypoczywać, tam ja latam pracować”
Maciej Rutkowski

W czwartek 18 września o godz. 7 rano rozpoczyna się jego niecodzienne wyzwanie: przepłynięcie w linii prostej ze szwedzkiego Sandhamn do Władysławowa. Trasa w dokumentach ma około 217 km, w praktyce spodziewane są około 230 km. To kilka razy dłużej niż najdłuższe wyścigi, w których brał udział do tej pory (ok. 40 km).

Płyń ponad 200 km na windfoilu

Rutkowski zapowiada, że będzie utrzymywał prędkości do 65 km/h i zamierza nie schodzić z deski, wybierając wolniejsze tempo bez przystanków zamiast przerw. Doświadczony zawodnik podkreśla fizyczne obciążenie takiego przedsięwzięcia: stałe napięcie mięśni pleców i nóg, konieczność regularnego odżywiania, nawadniania i rozmasowywania zbitych mięśni.

“Czekam na piękny, wczesnojesienny niż”
Maciej Rutkowski

Na trasie towarzyszyć mu będzie łódź z masażystą, kamerzystą i asystentem; całość będzie rejestrowana czterema kamerami — trzy na łodzi i jedną na hydrofoilu — i transmitowana na żywo na kanale YouTube Rutkowskiego. Rutkowski podkreśla, że przedsięwzięcie ma wymiar sportowy, ale też społeczny.

“Chcę, żeby było to coś więcej niż tylko suchy wpis do księgi rekordów”
Maciej Rutkowski

Wspieraj Malwinkę podczas transmisji

W czasie 7–8 godzin na wodzie Rutkowski będzie jednocześnie zbierał środki na leczenie Malwinki, dziewczynki chorej na zespół Rett, córki Bartka Marszałka, który ściga się na bolidach Formuły1 na wodzie. Roczne koszty terapii i leku, które dziewczynka przyjmuje, przekraczają 2 mln zł; rodzina czeka także na terapię genową w USA. Rutkowski nie liczy na miliony, ale liczy na zwiększenie świadomości i wsparcie widzów podczas transmisji.

Wyjazd planowany jest z ostrożnością — sportowiec przypomina, że Bałtyk to żywioł i wiele zależy od pogody i odpowiednich warunków. Na koniec rutynowo, ale szczerze:

“Bałtyk to żywioł, więc niczego nie można zaplanować do końca”
Maciej Rutkowski

Trzymamy kciuki za szybką pogodę, bezpieczną eskortę i powodzenie zbiórki. Rutkowski wyrusza z pomorskiego wybrzeża i zabiera ze sobą zarówno ambicję sportową, jak i chęć pomocy.

na podstawie: UM Gdańsk.

Autor: krystian