Gdańsk na zdjęciach z polskiego satelity - pierwsze obrazy i co mogą znaczyć dla miasta

3 min czytania
Gdańsk na zdjęciach z polskiego satelity - pierwsze obrazy i co mogą znaczyć dla miasta

Z nieba spłynęły surowe, monochromatyczne kadry - widzimy port, Wyspę Sobieszewską i ujście Wisły. W Gdańsku rozmowy o technologii kosmicznej przestały być abstrakcją: satelity zbudowane w Polsce zaczynają dostarczać dane testowe, które mogą pomóc od morza po lądy. W tle jest także szerszy plan rozwoju sprzętu obserwacyjnego i współpracy z ESA.

  • Transporter-15 wyniósł polskie satelity - co trafiło na orbitę
  • MikroSAR i ICEYE - testy i pierwsze obrazy Gdańska

Transporter-15 wyniósł polskie satelity - co trafiło na orbitę

Pod koniec listopada rakieta Falcon 9 w misji Transporter-15 wyniosła na orbitę aż 5 polskich satelitów. Wśród nich znalazły się platformy firm takich jak ICEYE, SatRev oraz trzy nanosatelity konstelacji PIAST (Polish ImAging SaTellites). Każdy z tych systemów ma inne zadanie - od obrazowania multispektralnego, przez radarowe obserwacje, po szybką analizę danych na orbicie.

Satelita z programu MikroSAR - zbudowany w Polsce we współpracy z partnerami zagranicznymi - ma przede wszystkim radarowy moduł obserwacji Ziemi przeznaczony dla podwójnego zastosowania, w tym dla potrzeb sił zbrojnych. Z kolei nanosatelity PIAST mają pełnić funkcję optycznego obrazowania powierzchni, a platformy SatRev - przetwarzania danych i obrazowania wielozakresowego. Premier Donald Tusk po starcie podzielił się pierwszymi widokami na platformie X, a program testowy rozpoczął seryjne zobrazowania w pierwszych dniach grudnia.

MikroSAR i ICEYE - testy i pierwsze obrazy Gdańska

Satelita ICEYE wszedł w fazę testów i kalibracji, a wykonywanie zobrazowań rozpoczęło się 2 grudnia. Kilka dni później - 6 grudnia - pojawiły się także obrazy testowe z konstelacji PIAST. Na nadesłanych kadrach widać m.in. port, Wyspę Sobieszewską i ujście Wisły - surowe, czarno-białe fotografie wynikające z użycia radarowego systemu SAR.

“misja Sławosza ma głębszy sens - to przyczynek dla rozwoju obronności i niezależności naszego kraju w obszarze technologii kosmicznych”
Magdalena Więcek-Olszewska, Hevelianum

“Technologia SAR pozwala satelicie ‘widzieć’ w dzień i w nocy”
ICEYE

Technologia SAR ma swoje zalety - fale mikrofalowe przenikają przez chmury, dym i mgłę, co sprawia, że obserwacje są możliwe niezależnie od pogody. Obrazy radarowe są monochromatyczne, ale pozwalają wykrywać zmiany i obiekty z dużą precyzją. Na etapie testów zdjęcia służą kalibracji instrumentów i sprawdzeniu przydatności danych do zadań takich jak monitoring ruchu morskiego czy rozpoznanie obszarów przybrzeżnych.

Mimo że to dopiero początek, za projektem stoją zarówno firmy komercyjne, jak i instytucje badawcze współpracujące z Europejską Agencją Kosmiczną - w tym prace nad projektem CAMILA (Country Awareness Mission in Land Analysis), w których uczestniczą polskie przedsiębiorstwa.

Dla mieszkańca Gdańska obrazy satelitarne to nie tylko ciekawostka wizualna. Radarowe i optyczne zobrazowania mogą wspomagać służby w szybszym reagowaniu na zdarzenia przybrzeżne, monitoringu erozji wybrzeża, sytuacjach powodziowych czy przy analizie zmian w porcie. Oznacza to potencjalnie lepsze przygotowanie miasta na ekstremalne zjawiska pogodowe i szybszy przepływ informacji między instytucjami miejskimi a służbami ratunkowymi. Dla zwykłego mieszkańca zmiana będzie raczej pośrednia - chodzi o poprawę bezpieczeństwa i sprawności działań, a nie natychmiastowe konsekwencje w codziennym życiu.

Źródła informacji i komentarzy w tej sprawie to m.in. komunikaty firm satelitarnych ICEYE, wypowiedzi ekspertów z Hevelianum oraz oficjalne ogłoszenia dotyczące misji i startów.

na podstawie: Urząd Miejski w Gdańsku.

Autor: krystian