Kolęda Karczmarz od ECS - opowieść o otwieraniu drzwi i inności

Wśród kamienic Gdańska pojawiła się nowa kolęda przygotowana przez Europejskie Centrum Solidarności. Twórcy sięgnęli po oniryczne obrazy, tradycję kolędników i prostą, wpadającą w ucho melodię, żeby opowiedzieć o tym, co może wydarzyć się, gdy ktoś stanie przed zamkniętymi drzwiami. W efekcie powstał wideoklip, który łączy ilustrację, animację i dźwięk w jedną ciepło-niepokojącą historię.
- Skąd wziął się pomysł na Karczmarza i kto go stworzył
- Animacja i obraz - tradycja kolędników spotyka wycinanki
Skąd wziął się pomysł na Karczmarza i kto go stworzył
Nowa kolęda nosi tytuł Karczmarz i jest już szóstą pozycją w serii przygotowanej przez Europejskie Centrum Solidarności. Autorskie słowa napisała Urszula Sikora, natomiast muzykę skomponował i zaśpiewał Paweł Ruszkowski. Od pierwszego spotkania między nimi zapłonęła wspólna wizja — słowa i melodia zostały dopasowane tak, by zarysować kameralną, momentami mroczną opowieść o otwieraniu drzwi dla inności.
“Inspiracja przyszła sama”
- Urszula Sikora
W nagraniu udział wzięli muzycy: kwartet smyczkowy Bonsai (Aleksandra Denga, Aleksandra Szymańska, Joanna Kravchenko, Weronika Kulpa), kontrabasista Michał Bąk oraz akordeonista Cezary Paciorek. Produkcję dźwięku i mastering wykonywało Tall Pine Records pod opieką Łukasza Sieradzkiego, a rejestracja miała miejsce w Kolbudach.
Animacja i obraz - tradycja kolędników spotyka wycinanki
Ilustracje i animację przygotowała Daga Siemieniewicz, która w pracy nad klipem odwołała się do strojów kolędników, postaci takich jak turoń czy diabeł oraz dziecięcych wycinanek. Główny bohater animacji ma formę przypominającą gwiazdę połączoną ze słońcem — żywiczny kolor i włosy ze wstążek mają podkreślać inność, a sekwencje oniryczne wprowadzać element surrealizmu.
“Praca nad animacją była dla mnie źródłem ogromnej radości”
- Daga Siemieniewicz
Autor muzyki podkreślał, że prostota tekstu skłoniła go do stworzenia melodii, która łatwo wpada w ucho i zostaje w pamięci. Zapowiedział też nadzieję, że utwór sprawdzi się podczas wspólnego kolędowania.
“Wierzę, że kiedy spotkamy się podczas kolędowania, już po pierwszych zwrotce i refrenie będziemy mogli śpiewać razem”
- Paweł Ruszkowski
Twórcy zadbali o spójną oprawę — od tekstu, przez aranżację, po animację i realizację dźwięku. Dzięki temu “Karczmarz” działa i jako utwór muzyczny, i jako mały film ilustrujący pomysł otwartości wobec inności.
Gdańsk stał się tłem tej historii nie tylko słownie, ale też wizualnie — kamienice, uliczne nastroje i lokalne odwołania wzmacniają kolędowy nastrój z elementem społecznego przesłania.
Autorka tekstu jest gdańszczanką, psycholożką i poetką — jej twórczość była już nagradzana i nominowana, m.in. książka “Trzynasty miesiąc” docierała do finałów nagród literackich, a sama otrzymała Nagrodę Miasta Gdańska dla Młodych Twórców. Kompozytor ma na koncie osiem autorskich płyt i dziesięć lat doświadczenia w nauczaniu śpiewu.
Karczmarz dołącza do cyklu kolęd ECS powstających od 2020 roku — każde wydanie ma własną autorską oprawę słowno-muzyczną i wizualną, co sprawia, że seria funkcjonuje jako współczesny katalog małych opowieści o świętach.
Dla mieszkańca Gdańska to propozycja, którą warto obejrzeć i przesłuchać, bo łączy lokalny klimat z uniwersalnym pytaniem o otwartość wobec innych. Wideoklip ma formę krótkiej, gęstej narracji — dobry pomysł na wieczorny seans przy herbacie lub temat do rozmowy przy świątecznym stole. Jeśli ktoś ceni ilustrację i animację inspirowaną tradycją, znajdzie tu zarówno estetyczne detale, jak i muzyczną melodię łatwą do podchwycenia.
na podstawie: Urząd Miejski w Gdańsku.
Autor: krystian

