Stulatka z Gdańska - wspomnienia wojny, odznaczenia i życzenia podczas jubileuszu

3 min czytania
Stulatka z Gdańska - wspomnienia wojny, odznaczenia i życzenia podczas jubileuszu

W Centrum Dolna Brama zebrało się towarzystwo, które zna historię Polski z pierwszej ręki. Wśród bukietów, tortu i uśmiechów świętowano 100. urodziny Stanisławy Gładysz - harcowniczki, łączniczki i osoby, która po wojnie pomagała odbudowywać Gdańsk. Spotkanie miało ciepły, momentami wzruszający charakter, gdy młodzież i dawni towarzysze stali obok siebie, by oddać hołd.

  • W Gdańsku spotkanie dawnych i młodszych świadków historii
  • Centrum Dolna Brama - odznaczenia, listy i przekaz między pokoleniami

W Gdańsku spotkanie dawnych i młodszych świadków historii

Na uroczystości w Centrum Dolna Brama jubilatkę powitały słowa uznania i oficjalne podziękowania. Obecni byli m.in. prezydent miasta Aleksandra Dulkiewicz, przewodnicząca Rady Miasta Agnieszka Owczarczak oraz radny Andrzej Kowalczys. Wśród towarzyszy - także inni stulatkowie: 102-letnia Aleksandra Kaczorowska i niemal 102-letni Roman Rakowski, który występował też w roli gospodarza ceremonii.

Zawdzięczona zasługa pani Stanisławy sięga czasów okupacji. Była łączniczką Okręgu Lublin - działając pod pseudonimami i w oddziałach takich jak „LEN”, „SALON”, „ŻYTO” oraz partyzanckim oddziale NOW-AK „Ojca Jana” o kryptonimie OP-44. Ten oddział był jednym z lepiej wyposażonych i znaczących w czasie wojny. Po konflikcie pani Gładysz angażowała się w odbudowę miasta i jej życie zostało upamiętnione m.in. w plenerowej wystawie „OSTATNI. Gdańszczanie - żołnierze Armii Krajowej”.

Centrum Dolna Brama - odznaczenia, listy i przekaz między pokoleniami

Urodzinowe gratulacje przeplatały się z oficjalnymi wyróżnieniami. W imieniu wojewody obecna była pełnomocniczka Alina Baske, a od przedstawicieli rządu jubilatka otrzymała list od premiera Donalda Tuska. Zarząd Okręgu Pomorskiego ŚZŻAK przyznał pani Stanisławie złoty medal „Wierni AK-owskiej przysiędze” - wręczali go m.in. prezes zarządu prof. Jerzy Grzywacz oraz wiceprezes kpt. Tomasz Kubicki.

Swoje uznanie wyrazili także przedstawiciele współczesnych sił zbrojnych. Dowódca 7. Brygady Pomorskiej Obrony Terytorialnej, płk. Piotr Jary, przekazał pamiątkowy upominek, a pani Gładysz skomentowała z uśmiechem:

“Piękny orzeł! Orzeł to się liczy!”
Stanisława Gładysz

Krótka rozmowa z przewodniczącą Rady Miasta została podsumowana życzeniami dla jubilatki. Jak mówiła Agnieszka Owczarczak:

“Serdecznie gratuluję pani Stanisławo tego wspaniałego jubileuszu… Życzę zdrowia, pogody ducha i energii”
Agnieszka Owczarczak

Najmocniej jednak do serca przemówiły życzenia młodszych uczestników. Delegacje ze Szkoły Podstawowej nr 2 im. Armii Krajowej oraz XX Liceum Ogólnokształcącego im. Zbigniewa Herberta przekazały wzruszające słowa wdzięczności i własnoręczne upominki. Jeden z uczniów ujął to tak:

“Dziękujemy za to, że możemy bezpiecznie chodzić po ulicach”
— uczeń reprezentujący SP nr 2

Jubilatka obiecała zachować więź między pokoleniami:

“Będę się starała!”
Stanisława Gładysz

Spotkanie było więc nie tylko jubileuszem wieku, lecz także symbolicznym mostem między pamięcią a współczesnością.

Pamiątka i wnioski dla mieszkańców Wartością takiego wydarzenia jest nie tylko celebracja pojedynczego życia, ale przypomnienie o tym, jak historia kształtuje codzienność. Dla mieszkańców Gdańska to okazja, by odwiedzić ekspozycje przypominające postawy sprzed lat, uczestniczyć w lokalnych spotkaniach edukacyjnych i podtrzymywać relacje między szkołami a kombatantami. Drobne gesty - obecność na uroczystościach, rozmowa z seniorem, udział młodzieży w lekcjach pamięci - pomagają zachować żywe świadectwo przeszłości i budować szacunek do dorobku pokoleń.

na podstawie: Urząd Miejski w Gdańsku.

Autor: krystian