Radni debatowali o systemie Fala - Gdańsk stawia na poprawę aplikacji

W sali obrad zapanowała ostra wymiana zdań na temat regionalnego systemu biletowego Fala. W Gdańsku część radnych podkreślała problemy użytkowe i apelowała o wycofanie się z systemu, podczas gdy miasto i operator bronili skali działania i zapowiedzieli zmiany. W tle pojawiły się liczby, przetargi i obietnice poprawy ergonomii aplikacji.
- Gdańsk tłumaczy - statystyki i rekomendacje RIO w tle
- Fala - aplikacja w centrum krytyki i planowane zmiany
- Co dalej z systemem i czego mogą oczekiwać pasażerowie
Gdańsk tłumaczy - statystyki i rekomendacje RIO w tle
Dyskusja skupiła się na tym, czy dalsze finansowanie systemu Fala powinno być kontynuowane. Radni klubu Prawa i Sprawiedliwości ostro krytykowali funkcjonowanie systemu i wskazywali na skargi pasażerów, a część z nich postulowała, by miasto wycofało się ze wspólnego systemu sprzedaży biletów. Z drugiej strony władze miasta odwoływały się do skali działania i zaleceń kontrolnych.
“Ciężko mówić, że system nie działa jeżeli 20 000 osób każdego dnia z niego korzysta i kupuje bilety.”
— Piotr Borawski, zastępca prezydenta Gdańska ds. mobilności i bezpieczeństwa
Jak podkreślił Piotr Borawski, decyzje radnych zmierzają jedynie do wdrożenia rekomendacji RIO i nie mają wprowadzać automatyzmu ani pełnej dowolności w finansowaniu spółki obsługującej system.
Fala - aplikacja w centrum krytyki i planowane zmiany
Za najpilniejsze zadanie uznano poprawę aplikacji mobilnej, za którą odpowiada Asseco Data Systems. Władze wskazały na przykład Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, gdzie po aktualizacjach oceny aplikacji znacznie wzrosły.
“W ciągu najbliższych 4-6 miesięcy zmienimy aplikację Fala na taki sam wzór… poprawiając jej ergonomię”
— Piotr Borawski
Operator systemu - spółka InnoBaltica - przyznaje, że elementów do poprawy jest wiele, ale zaznacza też skalę działania: Fala jest rozwiązaniem regionalnym obejmującym całe województwo pomorskie, a urządzenia systemu działają łącznie w 454 pojazdach i ich liczba to blisko 3000 sztuk. Według prezesa spółki, Radomira Matczaka, relacja reklamacji do liczby transakcji pozostaje niska.
“W tej chwili mamy poniżej dwóch promili reklamacji w stosunku do transakcji.”
— Radomir Matczak, prezes zarządu InnoBaltica
W uzasadnieniu niedawnej uchwały wskazano również, że spółka unieważniła trzeci przetarg z powodu ofert znacznie przekraczających założony budżet, co komplikuje wybór wykonawcy i wdrożenie dalszych etapów projektu.
Co dalej z systemem i czego mogą oczekiwać pasażerowie
Decyzja radnych oznacza, że wdrażane będą rekomendacje kontrolne, a równocześnie miasto i operator deklarują kontynuację prac nad aplikacją i obsługą systemu. Skala korzystania z Fali - codziennie około 20 000 użytkowników - przemawia za utrzymaniem rozwiązania na szczeblu regionalnym, choć poprawa ergonomii i obsługi reklamacji pozostaje priorytetem.
Mieszkańcy mogą spodziewać się kolejnych aktualizacji aplikacji w zapowiedzianym horyzoncie czasowym oraz komunikatów od operatora o postępach prac. W praktyce oznacza to, że warto śledzić informacje o nowych wersjach apki i korzystać z alternatywnych sposobów nabywania biletów, jeśli napotkają problemy w czasie zmiany systemu.
na podstawie: Urząd Miejski w Gdańsku.
Autor: krystian

