Gdańscy policjanci ruchu drogowego zatrzymali dwóch kierowców, którzy wsiedli za kółko, pomimo że ciążyły na nich aktywne zakazy sądowe. Jeden z nich trafił w ręce policjantów po tym, jak spowodował kolizję drogową. Kolejny kierowca z dożywotnim zakazem – 38-letnia kobieta, została zatrzymana do kontroli, po tym, jak jechała zdecydowanie wolniej niż pozostali uczestnicy ruchu na Obwodnicy Trójmiasta.



Podczas weekendowych służb funkcjonariusze z drogówki wyeliminowali z ruchu drogowego dwóch kierowców, którzy złamali sądowe zakazy prowadzenia pojazdów.

Pierwszy z nich, 26-letni motorowerzysta został zatrzymany w sobotę rano na ul. Krzywoustego, po tym, jak spowodował kolizję. Kierujący jednośladem nie dostosował prędkości do warunków ruchu i najechał na tył stojącego przed nim samochodu marki Renault, którego zatrzymanie wynikało z warunków ruchu. Podczas legitymowania i sprawdzenia danych sprawcy kolizji w policyjnych bazach okazało się, że mężczyzna nie powinien kierować motorowerem, bo od grudnia 2017 do grudnia 2020 roku obowiązuje go sądowy zakaz kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi.

Dzień później funkcjonariusze drogówki patrolowali rejon Obwodnicy Trójmiasta. W pewnym momencie zauważyli kierującą renault, która jechała wolniej niż pozostali uczestnicy ruchu, a widząc oznakowany radiowóz, kobieta jeszcze bardziej zwolniła. Policjanci zatrzymali kobietę do kontroli. W trakcie sprawdzania jej danych okazało się, że 38-letnia mieszkanka powiatu gdańskiego, ma dwa sądowe zakazy prowadzenia pojazdów, w tym jeden dożywotni. Kobieta została zatrzymana i przewieziona do komisariatu Policji na Osowej, gdzie usłyszała zarzuty kierowania pojazdem pomimo sądowego zakazu.

Złamanie zakazu sądowego to czyn zagrożony karą pozbawienia wolności do pięciu lat.