Jak przygotować psa do wizyty u groomera?

Kiedy wybierasz się do fryzjera, nie musisz robić nic, poza zapisaniem się. Nierzadko wyczekujesz wizyty, ponieważ wiesz, że zabiegi specjalisty przywrócą Ci dobry wygląd.
Zupełnie inaczej jest z Twoim pupilem, którego musisz przygotować do odwiedzin u groomera. Podpowiadamy, co pomoże Twojemu psu przystosować się do nowego miejsca. Czesanie, strzyżenie i inne zabiegi pielęgnacyjne nie są przecież przez niego mile widziane. Pora to zmienić!
Kiedy warto iść z psem do groomera po raz pierwszy?
Jeśli Twojego psa do tej pory jakoś omijała wizyta u groomera, pewnie z niecierpliwością czekasz, aż specjalista doprowadzi do porządku jego sierść. Dla czworonogów, które nigdy nie miały styczności z salonem psiej piękności, odwiedziny tego miejsca mogą być bardzo stresujące.
Do groomera wybierz się najlepiej wtedy, kiedy Twój pupil ma już skończone kilka miesięcy. Jest to czas, gdy szczeniak uczy się nowych rzeczy i poznaje świat. Salon groomerski jest miejscem specyficznym. Odgłos suszarek, woń kosmetyków i przede wszystkim kontakt z wodą mogą nie przypaść Twojemu ulubieńcowi do gustu.
Starannie wybierz salon psiej urody. Najlepiej, aby znajdował się on w pobliżu parku tak, jak ma to miejsce w przypadku groomera z Wyszkowa. Twój pupil wyszaleje się przed wizytą i straci nieco animuszu. Co za tym idzie, będzie spokojniejszy i grzeczniejszy.
Jak przyzwyczaić psa do zabiegów pielęgnacyjnych?
Twój pies o wiele lepiej zniesie wizytę w salonie groomerskim, kiedy przyzwyczaisz go do zabiegów pielęgnacyjnych. Najlepiej rób to już na etapie, kiedy Twój ulubieniec jest jeszcze szczeniakiem. Dzięki domowemu czesaniu i kąpielom, odwiedziny groomera będą o wiele mniej stresujące.
Tym, czego potrzebujesz, jest miękki kocyk i szczotka. Za każdym razem, gdy przeczeszesz swojego pupila, podawaj mu jego ulubiony smakołyk. Dzięki temu zabieg czesania będzie kojarzył się psu z czymś przyjemnym. Tak przyzwyczajony czworonóg o wiele lepiej zniesie kąpiel strzyżenie i czesanie w salonie psiej piękności.
Jak oszczędzić swojemu psu stresu podczas wizyty u groomera?
Pies to nie człowiek, więc nie rozumie, po co zabierasz go do groomera. Dla niego to po prostu obce miejsce. Nie dziw się zatem, że Twój ulubieniec staje się niespokojny, a czasem wręcz może sprawiać kłopoty. Twój pupil obawia się, że go zostawisz i już nigdy po niego nie przyjdziesz. Co zatem robić?
Wizyta zapoznawcza — konieczna, aby oswoić psa z groomerem
Aby Twój pies bezstresowo przeszedł zabiegi u groomera, konieczna jest wizyta zapoznawcza. Powinna ona być krótka, jednak wcześniej warto poinformować psiego fryzjera o swoich planach. Przygotuje on dla Twojego pupila jakiś smakołyk, powie mu dobre słowo i pieszczotliwie podrapie za uchem. Bacznie obserwuj zachowanie groomera. Jeśli widzisz, że w salonie jest nieporządek, specjalista jest chaotyczny, a psa traktuje jak intruza, bierz nogi za pas i szukaj innego miejsca.
Spacer i poznawanie nowego terenu
Zanim udasz się ze swoim pupilem do groomera, daj mu trochę czasu. Pozwól swojemu czworonogowi wyszaleć się na spacerze w parku, jednak nie podejmuj aktywności i zabaw, które nadmiernie go pobudzą. Niech Twój pies spokojnie obwącha wszystkie zakamarki nowego miejsca i załatwi swoje potrzeby.
Pamiętaj o tym, aby swojego czworonożnego przyjaciela nie karmić przynajmniej 2 godziny przed wizytą u groomera. W przeciwnym razie może zakończyć się to czymś nieoczekiwanym (akurat, kiedy Twój pies będzie na stole groomerskim). Nie najedzony pies lepiej też przyjmie przysmaki, którymi poczęstuje go groomer. W ten sposób pies nabierze do niego zaufania i będzie go chętniej odwiedzał. A o to przecież nam chodzi.
Twój pies wie już, że czasem zabierzesz go do groomera. Nie zapominaj o regularnych wizytach w salonie psiej piękności. Zadbaj o sierść swojego pupila i spraw, aby była lśniąca, miękka i zdrowa.
Autor: Zewnętrzny materiał partnerski