Implant podskórny do płacenia

Płatności zbliżeniowe telefonem, BLIK - nastała nowa era, która wprowadziła nie lada rewolucję na rynku. Na tyle, że duża liczba użytkowników zrezygnowała z płacenia gotówką. Zbliża się jednak kolejna rewolucja. Oto implant podskórny NFC, który na rynek wypuściła brytyjska firma Walletmor. Czy to znak, że od teraz będzie można poczuć się jak bohaterowie opowieści science-fiction?

Implant NFC - nowe możliwości wykonywania płatności

Nie każdy ma gotówkę przy sobie? Na szczęście jest karta. Ktoś zapomniał karty z domu? Smartfon zawsze jest pod ręką. Ale i on może czasem się rozładować, więc co zrobić? Zdecydować się na implant podskórny od NFC, który bardzo ciekawie został opisany na stronie https://techpolska.pl/implant-podskorny-do-platnosci-nfc-od-walletmor-juz-dostepny/.

Czym różni się płatność takim implantem od dotychczas znanych metod zbliżeniowych? Teoretycznie niczym. Po prostu trzeba coś zbliżyć do terminala, dokonując płatności. Z tą jednak różnicą, że przy implancie wystarczy zbliżyć rękę - tam, gdzie został on wszczepiony. Nie trzeba będzie pamiętać już o żadnych urządzeniach, kartach, gotówce, itd. Tego typu metoda akceptowana jest w każdym miejscu, gdzie ma się do czynienia z terminalami zbliżeniowymi.

Nie lada ciekawostką jest to, że w Polsce można już zdecydować się na wszczepienie tego typu implantu.

Montaż implantu pod skórą

Obawy może budzić fakt konieczności umieszczenia implantu pod skórą. Pewnie niektóre osoby będą miały z tego powodu nieprzyjemne myśli, ale ze spokojem. Umieszczenie implantu pod skórą można zaliczyć do zabiegów mało inwazyjnych. Polega on na wykonaniu małego nacięcia w okolicy nadgarstka. Tworzy się specjalną kieszonkę na implant. Po umieszczeniu go we właściwym miejscu, całość jest zszywana - podobnie jak przy zabiegach chirurgicznych.

Firma Walletmor informuje wszystkie zainteresowane osoby, że sam zabieg trwa maksymalnie kwadrans. Osoby, których próg bólu jest naprawdę wysoki, mogą wykorzystać znieczulenie miejscowe. Warto wspomnieć, że z obecności implantu pod skórą można zrezygnować w dowolnym momencie - jeżeli tylko ktoś wyrazi taką chęć.

Zakup implantu podskórnego od NFC

Słysząc słowo implant, na myśl przychodzić mogą faktycznie różne sceny z filmów/książek o tematyce fantastycznej. Czy trzeba obawiać się tego urządzenia? Oczywiście, że nie. Tym bardziej że ma się do czynienia z czymś, co jest niewielkich rozmiarów. Tak naprawdę, zgodnie z opisem firmy, która jest za to odpowiedzialna, ma się do czynienia z tagiem pasywnym NFC, który zbudowany jest z krzemowego półprzewodnika oraz anteny. Cena tego technologicznego cudu wynosi 199 euro. Jest to cena, którą należy zapłacić tylko za implant. Do tego należy również doliczyć koszt wszczepienia implantu w klinikach chirurgicznych/medycyny estetycznej. Tak, za taki zabieg trzeba zapłacić. Nie ma co liczyć na to, że w Polsce ktoś podejmie się refundacji na NFZ.

Przyszłość implantu NFC od Walletmor

Mówiąc o takim urządzeniu, należy pomyśleć o przyszłości. I to całkiem odległej. Nie można powiedzieć, że na taki zakup nikt się nie decyduje. Walletmor już ma za sobą pierwsze, sprzedane urządzenia. Jednak zdecydowana większość osób woli pozostać przy tradycyjnych płatnościach zbliżeniowych. Powodem mogą być chociażby koszta związane z tym urządzeniem. Mowa tutaj o cenie implantu, kosztach związanych z zabiegiem, jak również koniecznością przewalutowania środków na euro lub też na inną, akceptowalną walutę.

Na chwilę obecną, implant podskórny radzi sobie jedynie z zagranicą - ale w niewielu miejscach. Co jednak nie oznacza, że w przyszłości się to nie zmieni. Wręcz przeciwnie. Specjaliści od dostępnych technologii z przyjemnością obserwują zmiany, jakie niesie ze sobą implant. Śmiało wyrażają oni swoje opinie, że oferta Walletmor będzie w stanie doprowadzić do rewolucji w świecie finansowym. Należy więc na bieżąco obserwować to, co się dzieje. Implanty podskórne NFC za kilkanaście, kilkadziesiąt lat staną się normą dla współczesnych pokoleń/