Policja Gdańsk: Policjanci w czasie weekendu zatrzymali 9 kierujących.

W piątek po godzinie 13:00 na ul. Kołobrzeskiej policjanci skontrolowali kierującego motorowerem marki Romet, który przewoził pasażera bez wymaganego kasku. Mundurowi wylegitymowali 26-letniego obywatela Maroka i sprawdzili jego dane w systemach policyjnych. Okazało się, że na mieszkańcu Gdańska ciąży sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, który obowiązywał go do lutego 2024 roku. Kierujący został zatrzymany, a za wykroczenie policjanci ukarali go mandatem w wysokości 100 zł.
Tego samego dnia około godziny 22:50 policjanci zostali poinformowani o ujęciu obywatelskim na ul. Obrońców Westerplatte. Funkcjonariusze na miejscu ustalili, że 42-letni obywatel Ukrainy jechał osobowym oplem Al. Grunwaldzką i stwarzał zagrożenie. Mężczyzna gwałtownie przyspieszał i nagle hamował, a kiedy wysiadł z auta, miał problem z utrzymaniem się na nogach. Mundurowi zbadali kierującego alkomatem. Urządzenie wykazało, że mężczyzna był pod wpływem ponad 2 promili. Mieszkaniec Gdańska został zatrzymany i przewieziony do pobliskiego komisariatu, gdzie poddano go badaniu retrospekcyjnemu. Wyniki trafią do biegłego, który stwierdzi, czy mężczyzna był pijany w chwili prowadzenia auta.
W sobotę o godzinie 11:50 na ul. Miałki Szlak policjanci skontrolowali kierującego volkswagenem. Podczas sprawdzania danych 52-latka w policyjnej bazie okazało się, że ma on cofnięte uprawnienia. Mieszkaniec powiatu gdańskiego został zatrzymany i przewieziony do pobliskiego komisariatu, a samochód, którym jechał, odholowano na parking strzeżony. Tuż przed godziną 12:00 na ul. Jana z Kolna patrol grupy Speed zatrzymał do kontroli drogowej kolejnego 52-latka kierującego volkswagenem, który przekroczył dozwoloną prędkość oraz nie dostosował się do linii podwójnej ciągłej. Gdańszczanin  został przez policjantów sprawdzony alkomatem. Urządzenie wykazało, że mężczyzna był pod wpływem ponad 0,4 promila alkoholu. 52-latkowi zatrzymano prawo jazdy, a za wykroczenia został ukarany mandatami w wysokości 600 zł.
Około godziny 15:40 na ul. Płażyńskiego mundurowi skontrolowali kierującego motorowerem marki Gilera. 28-latek podczas rozmowy z policjantami zachowywał się nerwowo i miał rozszerzone źrenice. Mężczyzna przyznał, że ma przy sobie zawiniątka z folii aluminiowej z suszem roślinnym oraz białym proszkiem i że niedawno spożywał narkotyki. Kierujący został zatrzymany i przewieziony do szpitala, gdzie pobrano mu krew do badań pod kątem obecności środków odurzających w organizmie. Zabezpieczone przy nim substancje przekazano biegłemu do dalszych badań. Policjanci z mężczyzną przejechali do komisariatu, za zły stan techniczny motoroweru funkcjonariusze nałożyli na mieszkańca Gdańska mandat w wysokości 1500 zł.
W niedzielę tuż po godzinie 7:00 na ul. Siennickiej mundurowi zatrzymali do kontroli drogowej kierującego mercedesem. Policjanci wylegitymowali 37-letniego kierującego. Podczas sprawdzania danych mężczyzny okazało się, że ciążą na nim dwa sądowe zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych, z których ostatni obowiązuje gdańszczanina do września 2025 roku.
Pół godziny później na ul. Turystycznej policjanci zatrzymali kierującego motorowerem marki Vonroad. 37-letni mieszkaniec powiatu gdańskiego został przebadany alkomatem, który pokazał, że kierujący był pod wpływem ponad promila alkoholu.
O godzinie 8:30 na ul. Kartuskiej policjanci zespołu Speed skontrolowali kierującego peugeotem, który przekroczył dozwoloną prędkość o ponad 30 km/h. 29-latek z Gdańska był pod wpływem ponad 0,3 promila. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy i ukarali go mandatem na kwotę 800 zł.
O godzinie 20:30 również na ul. Kartuskiej do kontroli zatrzymana została kierująca nissanem. 36-latka z Gdyni została sprawdzona alkomatem. Urządzenie wykazało, że kierująca był pod wpływem ponad 0,3 promila. Kobiecie zatrzymano prawo jazdy.

Złamanie sądowego zakazu zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Za posiadanie narkotyków grożą 3 lata więzienia. Do 2 lat więzienia grozi za kierowanie samochodem mimo cofniętych uprawnień. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem narkotyków grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, utrata uprawnień oraz wysoka grzywna.