Trzej kierowcy zatrzymani w ciągu dnia: Zakazy, narkotyki i fałszywe dokumenty
Trzech kierowców na celowniku policji: Nietrzeźwość, narkotyki i fałszywe dokumenty w jednym dniu

W niecałe osiem godzin, nasze miasto stało się świadkiem zatrzymania trzech kierowców, których nieodpowiedzialne zachowanie na drodze skończyło się w policyjnym areszcie. Zdarzenia te rzucają światło na ciągłe zagrożenia, z jakimi mierzymy się na drogach, a także na nieustępliwość służb w walce z przestępczością w ruchu drogowym. Oto co warto wiedzieć:

  1. Jeden z kierowców był pod wpływem marihuany i posiadał fałszywe białoruskie prawo jazdy.
  2. Inny, mimo sądowego zakazu, zdecydował się prowadzić pojazd, będąc dodatkowo pod wpływem narkotyków.
  3. Trzeci zaś, łamiąc zakaz sądowy, kierował pojazdem po spożyciu alkoholu, co zakończyło się jego zatrzymaniem.

Zacznijmy od zatrzymania na ul. Łąkowej, gdzie policjanci zatrzymali 47-letniego obywatela Gruzji. Jego zachowanie na drodze oraz podczas kontroli wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy. Wyznanie kierowcy o niedawnym paleniu marihuany tylko potwierdziło ich przypuszczenia. Dodatkowo, przedstawione przez niego białoruskie prawo jazdy okazało się fałszywe, co tylko pogłębiło jego kłopoty z prawem.

Kolejne zatrzymanie miało miejsce na ul. Kartuskiej. To tam, 30-letni mieszkaniec Gdańska został zatrzymany przez patrol ruchu drogowego. Mimo wyraźnych objawów nerwowości i przyznania się do zażywania narkotyków, badanie alkomatem wykazało, że jest trzeźwy. Jednakże, sprawdzenie jego danych osobowych ujawniło, że mężczyzna nie powinien w ogóle znajdować się za kierownicą ze względu na orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Wieczorny patrol w Śródmieściu doprowadził do zatrzymania kolejnego kierowcy. Tym razem był to 30-letni gdańszczanin, który prowadził swój Mercedes Sprinter w sposób zagrażający bezpieczeństwu. Wysoka prędkość, nagłe przyspieszenia i hamowania skutecznie zwróciły uwagę funkcjonariuszy. Badanie alkomatem potwierdziło, że mężczyzna znajdował się w stanie nietrzeźwości. Co więcej, kierowca ten również miał na swoim koncie sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Te zdarzenia stanowią przypomnienie, że drogowa roztropność to nie tylko kwestia naszego bezpieczeństwa, ale również prawna konieczność. Nieodpowiedzialne zachowania na drodze mogą prowadzić do tragicznych w skutkach wypadków, a także do poważnych konsekwencji prawnych dla sprawców. Policja nieustannie monitoruje sytuację na drogach, aby zapewnić bezpieczeństwo wszystkim uczestnikom ruchu.


Opierając się na: Policja Gdańsk