Obraz Brueghela wraca do Gdańska po latach zaginięcia. Co dalej?

2 min czytania
Obraz Brueghela wraca do Gdańska po latach zaginięcia. Co dalej?

Wielka radość w Gdańsku! Po latach poszukiwań odnaleziono skradziony obraz Brueghela, a miasto ma szansę na jego powrót!

  • Gdańsk odzyskuje cenny skarb kultury
  • Historia obrazu pełna zwrotów akcji

Gdańsk odzyskuje cenny skarb kultury

Po długich latach niepewności i intensywnych poszukiwaniach, w Holandii odnaleziono zaginiony obraz Kobieta niosąca żar autorstwa Brueghela Młodszego. Dzieło to, które zniknęło z Muzeum Narodowego w Gdańsku co najmniej 50 lat temu, ma szansę na powrót do swojego pierwotnego miejsca. Wartość tego niewielkiego obrazu, mającego zaledwie 17 cm średnicy, szacuje się na minimum 100 tysięcy euro.

Jak podkreśla prof. Marcin Kaleciński, historyk sztuki z Uniwersytetu Gdańskiego, to wydarzenie dowodzi, że kradzież dzieł sztuki nie opłaca się. Z czasem prawda zawsze wychodzi na jaw - mówi ekspert. Obraz ten jest nie tylko cennym dziełem sztuki, ale także ważnym elementem gdańskiej historii.

Historia obrazu pełna zwrotów akcji

Obraz Kobieta niosąca żar miał burzliwą historię. Został skradziony z Muzeum Narodowego w Gdańsku w latach 70-tych XX wieku. Odkrycie kradzieży miało miejsce w 1974 roku, kiedy to pracownik muzeum zauważył, że zamiast oryginału w ramie znajduje się jedynie zdjęcie. Dzieło miało również dramatyczne losy podczas II wojny światowej w 1944 roku trafiło do Muzeum Miejskiego w Gdańsku, a rok później zostało wywiezione przez Armię Czerwoną do ZSRR.

Po wielu latach obraz wrócił do Polski, jednak jego historia nie zakończyła się na tym. W 1974 roku rozpoczęto śledztwo w sprawie kradzieży, które jednak zostało umorzone przez Służbę Bezpieczeństwa. W międzyczasie pojawiły się kontrowersje dotyczące możliwego zaangażowania funkcjonariuszy SB w tę sprawę.

W 2008 roku polska policja wznowiła śledztwo, lecz i ono zakończyło się bez rezultatów. Teraz jednak nadzieja na odzyskanie dzieła staje się realna dzięki pracy detektywa rynku sztuki Arthura Branda, który po otrzymaniu informacji o obrazie przeprowadził szczegółowe badania i potwierdził jego autentyczność.

Obraz został zarekwirowany i obecnie znajduje się w depozycie, a holenderskie służby współpracują z polskim Ministerstwem Kultury w celu jego zwrotu do Gdańska.

Gdańsk może być dumny ze swojego dziedzictwa kulturowego i być może już niedługo mieszkańcy będą mogli ponownie podziwiać to wyjątkowe dzieło sztuki w swoim muzeum.

Na podst. Urząd Miejski Gdańsk

Autor: krystian