Nocna wspinaczka na Zbrojownię zakończona upadkiem i akcją ratunkową

Nocna wspinaczka na Wielką Zbrojownię zakończyła się dramatycznym upadkiem. Mężczyzna, który próbował zdobyć dach zabytkowego budynku, spadł z kilkunastu metrów i trafił do szpitala. Jak doszło do tego niebezpiecznego zdarzenia?
- Niecodzienna interwencja Straży Miejskiej w Gdańsku przy Wielkiej Zbrojowni
- Akcja ratunkowa w centrum Gdańska po groźnym upadku z zabytku
Niecodzienna interwencja Straży Miejskiej w Gdańsku przy Wielkiej Zbrojowni
We wtorek 8 lipca około godziny 3:30 nad ranem funkcjonariusze Straży Miejskiej patrolujący ul. Długą otrzymali zgłoszenie o nietypowym zachowaniu mężczyzny na ul. Kołodziejskiej. Według świadka, osoba ta usiłowała wspiąć się po ścianie zabytkowej Wielkiej Zbrojowni – jednej z najbardziej rozpoznawalnych gdańskich budowli, położonej w sercu Starego Miasta.
Na miejscu strażnicy zastali mężczyznę stojącego na dachu krytej studni od strony ul. Piwnej. Nie był to jednak zręczny wspinacz – chwiał się i miał wyraźne trudności z utrzymaniem równowagi, mimo że próbował jeszcze wyżej się wspiąć. Pomimo wielokrotnych wezwań do zejścia, nie reagował na polecenia.
Akcja ratunkowa w centrum Gdańska po groźnym upadku z zabytku
Z obawy o życie i zdrowie mężczyzny strażnicy natychmiast wezwali na miejsce służby ratunkowe oraz policję. Niestety, chwilę później doszło do tragedii – mężczyzna spadł z wysokości kilkunastu metrów. Funkcjonariusze udzielili mu pierwszej pomocy i czuwali nad jego stanem do czasu przyjazdu strażaków oraz zespołu medycznego.
Poszkodowany został przewieziony do szpitala, gdzie lekarze podjęli dalsze działania ratunkowe. Policjanci z komisariatu Gdańsk-Śródmieście prowadzą dochodzenie mające na celu wyjaśnienie okoliczności tego zdarzenia.
Na podst. UM Gdańsk
Autor: krystian