Stylowe meble do jadalni to nie wszystko – liczy się całe wnętrze

Możesz kupić najpiękniejszy komplet mebli do jadalni, ale jeśli reszta wnętrza nie będzie spójna, całość straci na uroku. Styl w aranżacji to nie tylko wygląd krzeseł – to rytm kolorów, proporcji, materiałów i światła. Wbrew pozorom nie trzeba wszystkiego zmieniać, by osiągnąć efekt „wow” – często wystarczy kilka świadomych decyzji aranżacyjnych. Na co zwracam uwagę jako projektant wnętrz przy każdej stylowej jadalni?
- Jak dobrać stylowe meble do jadalni, by nie zdominowały całego wnętrza?
- Dlaczego tekstylia w jadalni potrafią uratować (albo zniszczyć) efekt?
Jak dobrać stylowe meble do jadalni, by nie zdominowały całego wnętrza?
Stylowe meble potrafią dodać jadalni klasy i charakteru, ale nieumiejętnie dobrane mogą z łatwością przytłoczyć przestrzeń, szczególnie jeśli wnętrze nie jest duże lub otwarte. Dobór formy, koloru i proporcji musi być przemyślany – liczy się nie tylko to, jak wyglądają same meble, ale też jak „grają” z całością otoczenia.
Zacznijcie od bryły. Eleganckie meble do jadalni w nowoczesnym wydaniu najczęściej cechują się prostą linią, delikatnym detalem i solidnym wykończeniem. Unikajcie masywnych stołów z grubymi nogami i ciężkimi blatami, jeśli nie macie dużej, niezależnej jadalni. Lepiej sprawdzą się konstrukcje smukłe – np. stół na cienkiej, metalowej ramie, połączony z tapicerowanymi krzesłami o subtelnej sylwetce.
Kolorystyka to kolejny kluczowy element. Jeśli jadalnia jest częścią salonu lub aneksu kuchennego, dobrze jest zharmonizować wybarwienie drewna lub kolor tapicerki z pozostałymi meblami. Nowoczesne meble do jadalni nie muszą być neutralne, ale ich barwa powinna „wynikać” z palety całego wnętrza. Świetnie sprawdzają się np. odcienie ciepłego dębu, szarości, złamanej bieli albo stonowane zielenie.
Nie przesadzajcie też z kontrastem faktur. Jeśli ściany są gładkie i jasne, a podłoga jednolita, możecie pozwolić sobie na jeden wyrazisty element – np. stół z ciemnego drewna lub krzesła z weluru. Ale gdy we wnętrzu pojawiają się wzory, naturalna cegła czy beton, lepiej, by stylowe meble do jadalni były wizualnie lekkie i stanowiły tło, a nie konkurencję dla reszty przestrzeni.
Dlaczego tekstylia w jadalni potrafią uratować (albo zniszczyć) efekt?
Tekstylia są jak ostatni akord w dobrze zaaranżowanej jadalni – mogą podbić jej charakter, ale też łatwo wytrącić całość z harmonii. Serwetki, obrus, zasłony, poduszki na krzesła czy dywan – wszystkie te elementy wpływają na atmosferę, estetykę i funkcjonalność przestrzeni. Ich rola jest znacznie większa, niż wielu osobom się wydaje.
- Po pierwsze: materiał. Jeśli meble do jadalni są nowoczesne, o gładkiej powierzchni i prostych formach, zbyt ciężkie lub dekoracyjne tkaniny mogą wprowadzić dysonans. Z drugiej strony, gdy wnętrze wydaje się chłodne, odpowiednio dobrane tekstylia mogą je skutecznie ocieplić i zrównoważyć.
- Po drugie: kolor i faktura. Białe krzesła czy jasny stół zyskują zupełnie nowy charakter, jeśli pojawi się na nich tkanina o wyrazistej strukturze – len, splot jodełkowy, boucle. Natomiast zbyt połyskujące, syntetyczne tkaniny mogą sprawić, że całość wyda się sztuczna i niedopasowana.
- Po trzecie: proporcje. Zbyt duży obrus czy ciężkie zasłony w niewielkim wnętrzu mogą je przytłoczyć. Z kolei subtelne, przewiewne tkaniny – nawet w mocniejszym kolorze – potrafią dodać lekkości i elegancji, nie zakłócając przestrzennego balansu.
- Wreszcie – funkcjonalność. W jadalni użytkowanej na co dzień tekstylia muszą być odporne na zabrudzenia, łatwe do prania i utrzymania w czystości. Warto stawiać na naturalne mieszanki z domieszką poliestru lub tkaniny plamoodporne, które nie stracą uroku po kilku użyciach.
Jeśli zależy Wam, by aranżacje mebli do jadalni były kompletne i dopracowane, tekstylia są nieodłącznym elementem układanki. Dobrze dobrane, potrafią podkreślić styl wnętrza i nadać mu wyjątkowy, domowy klimat.
Autor: Artykuł sponsorowany



