W niedzielne popołudnie gdańska ulica stała się sceną niecodziennego zdarzenia. Młody fałszywy wolontariusz, pragnący wzbogacić się kosztem hojności ludzi, wpadł w ręce sprawiedliwości
- Zatrzymanie fałszywego wolontariusza przez Straż Miejską
- Podszywanie się pod działacza WOŚP i zbiórka fałszywymi puszkami
- Przekazanie sprawy do sądu rodzinnego i nieletnich
W samym sercu Gdańska, na ulicy Długi Targ, ulokowało się zdarzenie, które zburzyło niedzielny spokój mieszkańców. Młodociany oszust, mający zaledwie 15 lat, został ujęty przez czujnych funkcjonariuszy Straży Miejskiej. Do zatrzymania doszło po tym, jak jeden z obywateli zgłosił podejrzenia dotyczące działalności chłopca, który wykorzystując podrobione atrybuty, zbierał pieniądze rzekomo na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Twórczość młodego mieszkańca Rumunii polegała na wykorzystaniu kartonowej puszki i fałszywego identyfikatora, dzięki czemu udało mu się zgromadzić 173 złote i 1 euro. Zdarzenie to nie tylko rzuca cień na autentyczną działalność wolontariuszy, ale również wprowadza mieszkańców w zakłopotanie, stawiając pod znakiem zapytania prawdziwość innych zbiórek.
Ostatecznie, sprawca został przekazany w ręce policji, a jego przyszłość leży teraz w gestii sądu rodzinnego i nieletnich. Sąd ten będzie musiał zadecydować o losie młodego oszusta, który próbował wykorzystać dobroczynność ludzką dla własnych korzyści.
Zarówno mieszkańcy, jak i organy ścigania, wyrażają nadzieję, że taki przypadek będzie ostrzeżeniem dla innych i pokaże, że nieuczciwość nie popłaca. Wydarzenia takie jak to, choć rzadkie, są przypomnieniem, by zawsze zachować czujność i dokładnie sprawdzać, komu i na jaki cel ofiarowujemy nasze wsparcie.
Artykuł zaczerpnięty z: Policja Gdańsk
