Debata w Europejskim Centrum Solidarności pod hasłem „Zeitenwende. Wyzwania nowej polityki europejskiej” zgromadziła ekspertów, którzy omówili wyzwania stojące przed Europą w kontekście integracji Ukrainy i relacji z Rosją. Moderatorką spotkania była Agnieszka Lichnerowicz, znana dziennikarka radia TOK FM.
- Omówienie terminu Zeitenwende.
- Prorosyjska polityka Niemiec.
- Wspieranie Ukrainy przez Niemcy.
- Polityka wschodnia Unii Europejskiej.
Podczas debaty Agnieszka Lichnerowicz, prowadząca audycję Światopodgląd w radiu TOK FM, rozpoczęła od wyjaśnienia terminu „Zeitenwende”. Zwróciła uwagę, że jest to punkt zwrotny w niemieckiej polityce, który zyskał na znaczeniu po agresji Rosji na Ukrainę. Zdaniem Ireneusza Bila, dyrektora Fundacji Amicus Europae, „Zwrot Zeitenwende został ukuty jako pierwsza reakcja niemieckiego rządu na pełnoskalową agresję Rosji na Ukrainę”. Bil przypomniał również obietnicę niemieckiego kanclerza Olafa Scholza, który zadeklarował przeznaczenie ponad 100 miliardów euro na wzmocnienie Bundeswehry.
W dyskusji udział wzięli również Magda Zdyra, ekspertka Lewicy do spraw międzynarodowych, oraz Gwendolyn Sasse, dyrektorka Centrum Studiów Wschodnioeuropejskich i Międzynarodowych w Berlinie. Magda Zdyra zwróciła uwagę na prorosyjską politykę Niemiec sprzed agresji na Ukrainę: „Niemcy prowadziły bardzo prorosyjską politykę i uwierzyli w to, że Rosja chce być częścią Europy. Ze strony Rosji było wiele 'czerwonych flag', i były one ignorowane”.
Gwendolyn Sasse podkreśliła, że niemieckie społeczeństwo w kwestii wsparcia dla Ukrainy wyprzedza swój rząd: „Mamy obecnie przeważające poparcie dla wsparcia militarnego dla Ukrainy, a większość będzie jeszcze bardziej przygniatająca, gdy dodamy tych, którzy uważają, że Niemcy w tej sprawie powinny robić jeszcze więcej”.
Nie zabrakło również rozmów na temat przyszłości polityki wschodniej Unii Europejskiej. Ireneusz Bil podkreślił, że polityka całego Zachodu wobec Rosji musi być spójna, a kluczowe są dwa strategiczne wybory: integracja Ukrainy z UE oraz sytuacja w Białorusi i Armenii. Gwendolyn Sasse dodała: „Unia dokonała już wielu niewiarygodnych rzeczy: jak choćby akcesji grupy dziesięciu państw Europy Środkowej, która na początku drogi wydawała się niemożliwa. Czy nowe rozszerzenie będzie większym wyzwaniem? Po raz pierwszy Wspólnota angażuje się w ten proces, gdy kraj - kandydat jest w stanie wojny”.
Podczas debaty pojawiły się również pytania dotyczące możliwości pokonania Rosji. Magda Zdyra stwierdziła: „Rosja przygotowywała się na tę wojnę już od 20 lat. Może jest już czas na kolejne sankcje? Bo Rosjanie dalej jeżdżą na wakacje, wspierają tę wojnę, a na Ukrainie giną ludzie. Wydaje mi się, że jeśli społeczeństwo rosyjskie zacznie odczuwać skutki tej wojny, to może wówczas się w jakiś sposób zbuntuje?”
Debata w ECS była ważnym krokiem w dyskusji na temat przyszłości europejskiej polityki wschodniej oraz roli Niemiec w tej dynamicznie zmieniającej się sytuacji geopolitycznej. Warto śledzić dalsze wydarzenia i analizy, które mogą wpłynąć na kształtowanie polityki Unii Europejskiej wobec jej wschodnich sąsiadów.
Wg inf z: Urząd Miejski Gdańsk
