Lechia Gdańsk zabiegana w Zabrzu przegrywa z Górnikiem 2 do 1 na start sezonu

Lechia Gdańsk zaczęła sezon od porażki na trudnym terenie w Zabrzu, ale pokazuje, że ma spory potencjał do rozwoju. Mimo niekorzystnego wyniku i ujemnych punktów, gdańszczanie zagrali ambitnie i już wkrótce będą mieli okazję pokazać się przed własną publicznością w starciu z mistrzem Polski.

• Gdańska drużyna walczyła dzielnie na stadionie Ernesta Pohla w Zabrzu
• Lechia Gdańsk pokazuje nowe twarze i ambicje przed nadchodzącym meczem w Gdańsku

Gdańska drużyna walczyła dzielnie na stadionie Ernesta Pohla w Zabrzu

Pierwszy mecz sezonu 2025/2026 dla Lechii Gdańsk zakończył się wynikiem 2:1 na korzyść gospodarzy z Górnika Zabrze. Spotkanie odbyło się w niedzielę 20 lipca o godzinie 14:45 na arenie imienia Ernesta Pohla, gdzie miejscowi piłkarze zaprezentowali większą dynamikę i lepszą kondycję fizyczną. Gdańszczanie, choć ambitni, nie byli w stanie dotrzymać kroku rywalom pod względem przebiegniętego dystansu – różnica przekroczyła aż 4 kilometry.

Wysoka temperatura sięgająca 27 stopni Celsjusza dodatkowo utrudniała grę, a gospodarze wykorzystali swoje atuty, zdobywając dwie bramki przed przerwą i w drugiej połowie. Bramkarz Górnika wielokrotnie ratował swój zespół przed utratą kolejnych goli, odbijając groźne strzały Camilo Meny oraz Thodorisa Tsarienki.

Lechia Gdańsk pokazuje nowe twarze i ambicje przed nadchodzącym meczem w Gdańsku

Mimo przegranej, Lechia zaprezentowała kilka pozytywów. W debiucie ligowym wystąpiło aż czterech nowych zawodników: obrońcy Alvis Jaunzems, Matus Vojtko i Maksym Dyachuk oraz napastnik Dawid Kurminowski. Ich obecność daje nadzieję na rozwój zespołu w trakcie sezonu.

Honorową bramkę dla gdańszczan zdobył Rifet Kapić z rzutu karnego w 88. minucie po faulu na Camilo Menie. To trafienie dodało otuchy drużynie i pokazało, że Lechia potrafi stwarzać zagrożenie nawet na trudnym terenie.

Już w sobotę 26 lipca o godz. 20:15 Lechia podejmie u siebie aktualnego mistrza Polski – Lecha Poznań – na stadionie Polsat Plus Arena Gdańsk. To będzie doskonała okazja do pierwszych punktów i pokazania siły przed własną publicznością.

Na podstawie: UM Gdańsk