Tomas Bobcek dwie bramki, Lechia tylko remis z Motorem 3-3

3 min czytania
Tomas Bobcek dwie bramki, Lechia tylko remis z Motorem 3-3


Lechia zremisowała z Motorem 3:3 w meczu pełnym zwrotów akcji — na stadionie w Gdańsku pojawił się nowy prezydent RP, a gospodarzom zabrakło czasu na zwycięstwo mimo efektownych goli.

  • Na stadionie w Gdańsku: mecz, prezydent i 80. urodziny Lechii
  • Przebieg meczu w minutach i nazwiskach — jak padły gole

Na stadionie w Gdańsku: mecz, prezydent i 80. urodziny Lechii

Spotkanie Lechii Gdańsk z Motorem Lublin zakończyło się wynikiem 3:3. Mecz odbył się na stadionie w Gdańsku, gdzie z trybun obserwował go nowo zaprzysiężony prezydent RP Karol Nawrocki — jego obecność przyciągnęła uwagę mediów i zaostrzyła rutynę bezpieczeństwa.

Lechia świętuje w tym sezonie swoje 80. urodziny, a przed spotkaniem drużynie wciąż brakowało pierwszego zwycięstwa w ligowych rozgrywkach: w trzech pierwszych kolejkach zaliczyła dwie porażki i remis, co dawało jej bilans -4 punktów i ostatnie miejsce w tabeli.

Przebieg meczu w minutach i nazwiskach — jak padły gole

Mecz rozpoczął się błyskawicznie: w 3. minucie otwierający gol padł po akcji ze skrzydła — strzelcem okazał się Bohdan Viunnyk. W pierwszej połowie Motor dźwignął się i odpowiedział dwoma trafieniami przed przerwą: w 36. minucie do remisu doprowadził Karol Czubak, a chwilę później na 1:2 podwyższył Ivo Rodigues.

W doliczonym czasie pierwszej połowy (47. minuta) Tomas Bobcek wyrównał na 2:2 po błędzie defensywy Motoru. W drugiej połowie goście wyszli ponownie na prowadzenie: w 52. minucie Filip Wójcik mocnym strzałem z rzutu wolnego pokonał bramkarza Lechii i zrobiło się 3:2 dla Motoru.

Lechia nie poddała się i po indywidualnej akcji Camilo Meny, który przebijał się prawym skrzydłem, gospodarze doprowadzili do remisu w 79. minucie. Ostatecznie wynik 3:3 utrzymał się do końca i Lechia opuszcza boisko z jednym punktem.

Statystycznie i punktowo oznacza to, że po tym meczu konto Lechii zmieniło się z -4 na -3 punktów. Kolejny mecz u siebie gdańszczanie rozegra przeciwko Arce Gdynia w dniu 24 sierpnia o godzinie 17:30 (GODZINA: 24 sierpnia, 17:30; MIEJSCE: stadion Lechii w Gdańsku).

W trakcie spotkania atmosfera na obiekcie była mieszanką sportowego widowiska i podwyższonej uwagi medialnej — korytarze i okolice loży prezydenckiej zabezpieczali funkcjonariusze, a fotoreporterzy skupili wzrok na gościu honorowym.

“- Nie zasłużyliśmy na wygraną. Lechia była jakościowa. Jeśli gramy na wyjeździe i zdobywamy trzy bramki, to musimy to wygrać. Ale dziś nasza defensywa była poniżej oczekiwań. Tydzień przygotowań na dośrodkowania i nic z tego nie wyszło. Oczywiście Mena to piłkarz ponad Ekstraklasę, ale jestem rozczarowany, bo Lechia strzeliła o dwie bramki za dużo. Taka gra w obronie jest nie do przyjęcia. Nie dojechaliśmy.Gdańsk to trudny teren - dobrze gracie w piłkę, to nie jest drużyna na ostatnie miejsce w tabeli.”

- trener Motoru Lublin Mateusz Stolarski

“-Mógłbym cofnąć taśmę z zeszłej konferencji prasowej. Znów tracimy trzy gole! Normalnie wini się defensywę, ale tym razem byliśmy jako drużyna zbyt otwarci, zwłaszcza gdy traciliśmy piłkę, w fazie przejściowej. Nie bronimy dobrze jako cały zespół. Dajemy przeciwnikom prezenty. Bobcek strzelił dwie bramki, ale mógł strzelić pięć. Teraz mamy tylko trzy dni na przygotowanie na Zagłębie Lubin. Jak tak dalej pójdzie, osiwieję.”

- trener Lechii Gdańsk John Carver

Wnioski dla mieszkańców i kibiców są jasne: mecz dostarczył emocji i efektownych akcji, ale Lechia musi poprawić organizację gry w obronie przed kolejnym ważnym meczem ligowym. Dla fanów to zapowiedź, że warto pojawić się na stadionie 24 sierpnia, jeśli liczą na kolejne widowisko — tym razem z nadzieją na komplet punktów.

Na podst. UM Gdańsk

Autor: krystian