Odkryte fundamenty przypominają ulicę, która zniknęła z Dolnego Miasta

Przy bastionach Dolnego Miasta robotnicy odsłonili fundamenty domów dawnej ulicy, która przestała istnieć po wojnie. W Gdańsku jej losy łączą się z epidemiami, tramwajami i powojenną przebudową przestrzeni. Miejsce znów budzi ciekawość historyków i mieszkańców.

„W języku niemieckim była to Lenzgasse. Trzeba wiedzieć, że zwyczajnym niemieckim określeniem wiosny jest Frühling […]. Użyte w nazwie gdańskiej ulicy słowo Lenz ma wydźwięk poetyczny, baśniowy, kojarzący się z wiosennym urokiem. Poszukajmy więc tej ulicy, by przyjrzeć się jej historii, nie tak bajecznej, jak by to sugerowała nazwa, ale nietypowej i z pewnością ciekawej.”
— prof. Andrzej Januszajtis

• Historia miejsca i Dom Zarazy
• Gdańsk: tramwaje i przemiany nazw
• Co zostało i co może wrócić

Historia miejsca i Dom Zarazy

Na wyrobisku przy dawnej ul. Wiosennej natrafiono na fundamenty budynków, które kiedyś stały przy krótkim odcinku między ul. Kurzą a zajezdnią tramwajową. Na tym terenie, po włączeniu do miasta nowo budowanych fortyfikacji w latach 1626–1637, wzniesiono Dom Zarazy (Pestilenzhaus) — miejsce izolacji dla zakaźnych chorych. Nazwa uliczki przez wieki ewoluowała od ponurego Pestilenzgasse do bardziej melodyjnego Lenzgasse, a po wojnie została spolszczona na Wiosenną.

Gdańsk: tramwaje i przemiany nazw

W 1883 r. na Dolnym Mieście powstała zajezdnia dla tramwajów konnych, a przez Lenzgasse prowadził do niej wjazd; w 1896 r. linię zelektryfikowano. Na mapach z końca XIX i początku XX wieku ulica jest wyraźnie zaznaczona. Po II wojnie światowej wiele ulic przestało istnieć — przy Wiosennej ocalał tylko jeden dom, zburzony pod koniec lat 40., gdy rozbudowywano zajezdnię tramwajową.

Co zostało i co może wrócić

Zdjęcia i mapy dostępne w zasobach BRG, fotopolska.eu i Muzeum Gdańska pokazują, jak zmieniał się ten fragment Dolnego Miasta. Dziś teren funkcjonuje jako ciąg komunikacyjny, co oznacza, że nazwa Wiosenna wciąż może pojawić się na planach miasta — choć w innej formie niż kiedyś. Odsłonięte fundamenty przywracają pamięć o nieistniejących kamienicach i o historii, która kryje się pod nawierzchnią.

na podstawie: UM Gdańsk.