Rekord paczek i wzruszeń - Szlachetna Paczka pomogła 24 rodzinom w Pruszczu Gdańskim

2 min czytania
Rekord paczek i wzruszeń - Szlachetna Paczka pomogła 24 rodzinom w Pruszczu Gdańskim

W centrum Pruszcza Gdańskiego znów głośno o świątecznej pomocy - wolontariusze rozczytują historie, darczyńcy reagują konkretną pomocą, a emocje towarzyszą każdemu wręczeniu paczki. Tegoroczna odsłona akcji pokazała, że pomoc może być zarówno prozaiczna, jak i poruszająca - od worków z żywnością po łóżka i materace.

  • Trzy lata działania - jakie potrzeby dominowały w Pruszczu Gdańskim
  • Szlachetna Paczka zmobilizowała darczyńców i wolontariuszy - padł rekord 40 paczek dla jednej rodziny

Trzy lata działania - jakie potrzeby dominowały w Pruszczu Gdańskim

W tym roku w ramach działań na terenie miasta i gminy Pruszcz Gdański wsparcie otrzymało 24 rodziny i osoby samotne. Najczęściej odpowiadano na proste, codzienne braki - przede wszystkim dostarczano żywność i środki czystości. Gdy potrzeby obejmowały rzeczy większe, darczyńcy zadbali o łóżka i materace, które dla wielu rodzin zmieniają komfort snu i codziennego funkcjonowania.

Takie zestawienie darów pokazuje, że pomoc nie zawsze musi być spektakularna, ale często to właśnie przedmioty o praktycznym zastosowaniu najbardziej poprawiają jakość życia.

Szlachetna Paczka zmobilizowała darczyńców i wolontariuszy - padł rekord 40 paczek dla jednej rodziny

“Jesteśmy wdzięczni naszym niesamowitym Darczyńcom, bez których by to się nie udało. Dla naszych rodzin i wolontariuszy był to ogrom emocji, od niedowierzania i szoku poprzez łzy i szczęście. Osiągnęliśmy też rekordową liczbę 40 paczek dla jednej z rodzin!”
— Paulina Ostrowska, liderka Szlachetnej Paczki w Pruszczu Gdańskim

Organizacja i dostosowanie pomocy to efekt pracy wielu osób - jak podkreśliła liderka, za sukces odpowiadają nie tylko darczyńcy, ale też zintegrowany zespół wolontariuszy.

“Ogromne podziękowania przekazuję moim wolontariuszom z Pruszcza Gdańskiego i wolontariuszom oraz liderowi ze Straszyna”
— Paulina Ostrowska

Dalsza część jej wypowiedzi skupiała się na roli wolontariuszy, którzy odwiedzają rodziny, poznają ich sytuację i opisują potrzeby tak, by przygotowana pomoc była jak najbardziej trafiona. To dzięki temu podejściu organizatorzy mogli rozdzielać wsparcie zgodnie z realnymi oczekiwaniami.

Mieszkańcy Straszyna i Pruszcza Gdańskiego współpracowali przy mapowaniu potrzeb i logistyce - stąd zwiększona skala akcji oraz możliwość dotarcia do kolejnych osób w trudnej sytuacji.

Warto pamiętać, że choć liczby - 24 rodziny, 40 paczek - robią wrażenie, to za nimi stoją konkretne historie i codzienne wyzwania. Dlatego nawet niewielkie dary, jak środki czystości czy zapas żywności, mają duże znaczenie dla rodzin, które otrzymały pomoc. Jeśli ktoś chce wesprzeć podobne inicjatywy, najprościej zacząć od sprawdzenia aktualnych apeli organizatorów i zgłoszenia się jako darczyńca lub wolontariusz - praca przy zbiórce i opisie potrzeb jest kluczowa, by pomoc trafiała tam, gdzie jest najbardziej potrzebna.

na podstawie: Urząd Miasta Pruszcza Gdańskiego.

Autor: krystian