Podczas minionego weekendu policjanci ruchu drogowego z Gdańska zatrzymali trzech kierujących, którzy byli pod wpływem alkoholu. Do pierwszej interwencji doszło w sobotę. O godzinie 4.30 na ul. Wały Piastowskiej funkcjonariusze zatrzymali do kontroli drogowej kierującego samochodem osobowym marki Toyota. Mężczyzna na skrzyżowaniu ul. Podwale Grodzkie z ul. Wały Piastowskie nie zastosował się do sygnalizacji świetlnej. Podczas rozmowy z kierującym, policjanci wyczuli od 24-letniego obywatela Ukrainy zapach alkoholu. Mężczyzna został przebadany alkomatem. Urządzenie wykazało, że mieszkaniec Gdańska był pod wpływem prawie 2 promili alkoholu. Dodatkowo blankiet prawa jazdy, którym posługiwał się kierowca, stracił ważność. Policjanci sporządzili na mężczyznę wniosek o ukaranie do sądu, a samochód, którym jechał, zabezpieczono na parkingu strzeżonym.
Kolejny pijany kierujący został zatrzymany tuż przed godziną 8.00 na ul. Jabłoniowej. Funkcjonariusze grupy Speed zatrzymali do kontroli drogowej osobowego forda. Podczas badania stanu trzeźwości okazało się, że 36-letni gdańszczanin jest pod wpływem ponad 0,5 promila. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy.
W niedzielę o godzinie 7.35 na ul. Marynarki Polskiej policjanci zatrzymali do kontroli kierującego samochodem osobowym marki Volkswagen. Podczas sprawdzenia danych 27-latka w systemach policyjnych okazało się, że ma on cofnięte uprawnienia do kierowania. Funkcjonariusze poddali mieszkańca powiatu wolsztyńskiego badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Alkomat wykazał, że był on pod wpływem ponad 0,4 promila. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony na pobliski komisariat.
Za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat, a także utrata uprawnień i wysoka grzywna. Do 2 lat więzienia grozi za kierowanie samochodem mimo cofniętych uprawnień. Za kierowanie samochodem w stanie po użyciu alkoholu grozi kara aresztu albo grzywny.