W piątek o godzinie 18:40 policjanci gdańskiej drogówki zatrzymali do kontroli kierującego volkswagenem. 30-letni obywatel Ukrainy od razu przyznał, że nie ma przy sobie dokumentu prawa jazdy. Policjanci sprawdzili dane kierującego w systemach policyjnych. Okazało się, że mężczyźnie w grudniu 2022 roku zatrzymano prawo jazdy, w związku z jazdą pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Funkcjonariusze przeprowadzili test na zawartość środków odurzających w organizmie mężczyzny, który wykazał, że 30-latek znajduje się pod wypływem amfetaminy. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do szpitala, gdzie pobrano mu krew do analizy pod kątem obecności narkotyków w organizmie.
Sobotnie interwencje zakończyły się zatrzymaniem trzech kierujących, którzy prowadzili pod wpływem alkoholu. Około godziny 7.20 na ul. Elbląskiej mundurowi do kontroli drogowej zatrzymali kierującego toyotą. Podczas rozmowy z 39-letnim mieszkańcem Gdyni policjanci wyczuli od niego zapach alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna był pod wpływem prawie 0,5 promila. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy. Tuż po godzinie 8.30 na tej samej ulicy policjanci skontrolowali kierującą samochodem osobowym marki Renault. 67-letnia mieszkanka Nowego Dworu Gdańskiego była pod wpływem ponad promila alkoholu. Kobiecie zatrzymano prawo jazdy, a samochód, którym jechała, odholowano na parking strzeżony. Tego samego dnia o godzinie 20.25 na ul. Potokowej mundurowi zatrzymali do kontroli drogowej kierującego jeepem. Funkcjonariusze wyczuli od 50-letniego gdańszczanina zapach alkoholu. Mężczyzna został zbadany alkomatem. Urządzenie wykazało, że jest pijany i ma ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony na pobliski komisariat.


W niedzielę po północy policjanci otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na ul. Kartuskiej. Na miejscu mundurowi ustalili, że 34-letni obywatel Ukrainy jechał samochodem osobowym marki Ford. Mężczyzna nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w barierę energochłonną. Policjanci zbadali mieszkańca Gdańska alkomatem. Urządzenie wykazało, że miał on ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony na pobliski komisariat.
1,5 godziny później kolejny patrol został skierowany na ul. Szeroką, gdzie w samochodzie osobowym marki BMW ma znajdować się kierujący pod wpływem alkoholu. W rozmowie ze świadkiem policjanci ustalili, że zareagował on, kiedy zauważył, jak kierujący bmw parkuje na miejscu dla osób niepełnosprawnych. Podczas rozmowy z mężczyzną, który siedział za kierownicą bmw, zgłaszający wyczuł od niego zapach alkoholu. Funkcjonariusze zbadali 23-letniego kierującego alkomatem, który wykazał, że był on pod wpływem ponad 1,5 promila. Mieszkaniec Gdańska został zatrzymany i przewieziony na komisariat. Mundurowi poddali go badaniu retrospekcyjnemu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Wyniki tego badania trafią do biegłego, który stwierdzi, czy mężczyzna był pijany w chwili prowadzenia samochodu.
Tego samego dnia w ciągu godziny policjanci zatrzymali kolejnych trzech kierujących pod wpływem alkoholu. O godzinie 7.35 na ul. Trakt św. Wojciecha patrol grupy Speed do kontroli zatrzymał kierującego volkswagenem. 31-letni obywatel Niemiec był pod wpływem prawie promila alkoholu.
Kilka minut później na ul. Wosia Budzysza policjanci skontrolowali kolejnego kierującego samochodem osobowym marki Volkswagen. Funkcjonariusze od 58-letniego mieszkańca województwa wielkopolskiego wyczuli zapach alkoholu. Alkomat wykazał, że mężczyzna jest pod wpływem prawie 0,5 promila. Do ostatniej interwencji wobec pijanego kierującego doszło około godziny 8.35 na ul. Elbląskiej. Mundurowi do kontroli drogowej zatrzymali kierującego toyotą. Policjanci w rozmowie z 29-latkiem wyczuli silny zapach alkoholu. Mieszkaniec powiatu gdańskiego podczas badania stanu trzeźwości wydmuchał promil alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony na pobliski komisariat, a samochód, którym jechał, odholowano na parking strzeżony.


Za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środków odurzających grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat, a także utrata uprawnień i wysoka grzywna. Za spowodowanie kolizji w stanie nietrzeźwości grozi kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywna, a także utrata uprawnień.