W niedzielę policjanci odebrali zgłoszenie od obywatela Ukrainy, że z parkingu w dzielnicy Rudniki ukradziono mu samochód marki Renault Megane warty 2 tysiące złotych. Podczas zdarzenia sprawca do uruchomiania pojazdu użył kluczyka elektronicznego, który ukradł z pokoju pokrzywdzonego.
Sprawą od początku zajęli się kryminalni z komisariatu na Śródmieściu. Funkcjonariusze dokładnie sprawdzili miejsce zdarzenia oraz pobliski teren, przeprowadzili rozmowy z osobami, które mogły mieć informacje na temat zdarzenia oraz sprawcy. Dzięki dobremu rozpoznaniu kryminalni ustalili tożsamość podejrzewanego o kradzież mężczyzny. W poniedziałek po południu w autobusie komunikacji miejskiej zatrzymali do tej sprawy 34-letniego obywatela Ukrainy. Funkcjonariusze odzyskali też ukradziony przez niego samochód, który znaleźli zaparkowany przy ul. Uzdrowiskowej. Podczas pracy nad tą sprawą kryminalni ustalili, że sprawca mieszkał z pokrzywdzonym w jednym hostelu. Kiedy właściciel auta zasnął, 34-latek ukradł mu z pokoju kluczyk do pojazdu, a następnie odjechał jego samochodem. Podejrzany usłyszał zarzut za kradzież z włamaniem.
Za przestępstwo kradzieży z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności.