Urząd Miejski w Gdańsku: Cavaliada, czyli cztery dni w Ergo Arenie jeździeckich atrakcji
Adrenalina, styl i elegancja - Ergo Arena na cztery dni stała się sercem jeździeckiego świata, przyciągając do Gdańska tłumy miłośników konnej sztuki. Oto, co przegapili wszyscy, którzy nie byli świadkami spektakularnego Cavaliada Tour!
  • Wyjątkowe konkurencje Cavaliada Tour z europejską czołówką jeźdźców
  • Największe w Polsce Targi Sprzętu i Akcesoriów Jeździeckich
  • Polscy reprezentanci na czele z Mistrzem Polski Seniorów

Podczas gdy fale Bałtyku nieustannie kołyszą gdańskie plaże, tętniące życiem miasto było świadkiem niezapomnianego wydarzenia, które połączyło pasję, rywalizację i artystyczną biegłość w jednym miejscu. Ergo Arena na przestrzeni czterech dni przekształciła się w arenę, na której zmierzyli się jeźdźcy z całej Europy, by walczyć o punkty do światowego rankingu. To tutaj, gdzie historia spotyka się z nowoczesnością, zawody CSI2* wzięły swój początek.

Zawodnicy tak wybitni jak Kristaps Neretnieks, który nie tylko znajduje się w elicie pierwszej setki światowego rankingu, ale również przygotowuje się do swoich drugich Igrzysk Olimpijskich oraz jest wiceliderem Ligi Europy Centralnej Pucharu Świata, zaszczycili swoją obecnością gdańskie zmagania. "Na liście startowej są zawodnicy z europejskiej czołówki oraz ci, którzy przygotowują się do Igrzysk Olimpijskich czy Finału Pucharu Świata" - wyjaśniał przed zawodami Szymon Tarant, dyrektor sportowy Cavaliada Tour.

Podczas gdy zawody w skokach przez przeszkody, powożeniu zaprzęgami parokonnymi, ujeżdżeniu i WKKW (Wszechstronny Konkurs Konia Wierzchowego) porywały publiczność, równie dużą atrakcją były Targi Sprzętu i Akcesoriów Jeździeckich. Przez cały czas trwania Cavaliada Tour, pasjonaci konnictwa mieli niepowtarzalną okazję, by zaznajomić się z najnowszymi trendami i rozwiązaniami technicznymi w tej dziedzinie.

Wśród gospodarzy imprezy, najliczniejszą grupę stanowili polscy reprezentanci. Nic dziwnego, w końcu to na ich ramionach spoczywała rola ambasadorów polskiej jeździeckiej tradycji. I nie zawiedli – z dumą reprezentowali narodowe barwy, a listę zgłoszonych otwierał aktualny Mistrz Polski Seniorów: Tomasz Miśkiewicz.

Choć zawody zakończyły się, a trybuny opustoszały, emocje i wspomnienia pozostają w sercach miłośników konnych zmagań. Cavaliada Tour udowodniła, że Gdańsk jest nie tylko miastem o bogatej historii, lecz również miejscem, gdzie tradycja i nowoczesność w jeździectwie splatają się w jedną, niezapomnianą opowieść.


Opierając się na: Urząd Miejski w Gdańsku