Lechia prawie pewna utrzymania w Ekstraklasie ale licencja wciąż pod znakiem zapytania

Lechia Gdańsk zapewniła sobie pozostanie w Ekstraklasie po emocjonującym finiszu sezonu. Jednak ostateczna decyzja wciąż zależy od PZPN, który rozpatruje kwestię licencji na kolejny rok. Czy Trójmiasto znów będzie świadkiem derbów z Arką Gdynia? Wszystko wskazuje na to, że tak!
- Gdańskie boiska żyją nadzieją na kolejne emocje piłkarskie
- W Gdańsku trwa napięcie związane z przyszłością klubu i derbowymi emocjami
Gdańskie boiska żyją nadzieją na kolejne emocje piłkarskie
Po niedzielnym starciu z Koroną Kielce, które zakończyło się zwycięstwem Lechii 3:2, sytuacja klubu z Gdańska znacząco się poprawiła. Ten triumf niemalże zagwarantował drużynie utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Wprawdzie formalności jeszcze nie zostały dopełnione, ale kibice mogą już zacierać ręce na myśl o kolejnych meczach swojej drużyny w Ekstraklasie.
Walka o utrzymanie była zacięta do ostatnich chwil sezonu. Jedyną drużyną, która mogła jeszcze zagrozić pozycji Lechii, była Puszcza Niepołomice. Aby wyprzedzić gdańszczan, musiałaby wygrać wszystkie trzy pozostałe mecze i liczyć na porażki Lechii. Jednak poniedziałkowa porażka Puszczy 2:3 ze Stalą Mielec przekreśliła te szanse.
W efekcie znamy już pełną listę zespołów spadających z Ekstraklasy w sezonie 2024/25. Są to Śląsk Wrocław, Puszcza Niepołomice oraz Stal Mielec.
W Gdańsku trwa napięcie związane z przyszłością klubu i derbowymi emocjami
Mimo sportowego sukcesu na boisku, przed Lechią stoi jeszcze ważne wyzwanie poza murawą. Polski Związek Piłki Nożnej analizuje obecnie kwestię przyznania klubowi licencji na grę w Ekstraklasie w sezonie 2025/26. Powodem opóźnienia jest brak pełnych gwarancji stabilności finansowej ze strony klubu.
Lechia odwołała się od tej decyzji i dostarczyła dodatkowe dokumenty mające potwierdzić jej wiarygodność finansową. Ostateczna decyzja ma zostać podjęta najpóźniej do środy, 14 maja.
Trudna sytuacja finansowa odbija się także na atmosferze w drużynie. Podczas ostatniego meczu z Koroną zawodnicy wyszli na boisko z dziesięciominutowym opóźnieniem, protestując przeciwko zaległościom w wypłatach wynoszącym od dwóch do trzech miesięcy. Jeśli sytuacja nie ulegnie poprawie do najbliższego weekendu, istnieje ryzyko, że Lechia nie pojawi się na boisku podczas spotkania z Pogonią Szczecin, co skutkowałoby walkowerem.
Jeśli jednak klub otrzyma zielone światło od PZPN-u, fani piłki nożnej w Trójmieście mogą szykować się na wyjątkowy sezon 2025/26. Awans Arki Gdynia oznacza bowiem powrót derbów Trójmiasta wydarzenia, które zawsze elektryzują lokalną społeczność i przyciągają tłumy na stadiony.
Na podst. Urząd Miejski w Gdańsku
Autor: krystian

