29. Festiwal Szekspirowski w Gdańsku pod hasłem Słowa słowa słowa

Gdańsk rozbrzmiewa słowami Szekspira – rozpoczął się 29. Międzynarodowy Festiwal Szekspirowski, który zapowiada niezwykłe teatralne emocje i inspirujące refleksje na temat mocy języka w dzisiejszym świecie.
- Gdańskie sceny ożywione duchem Szekspira podczas festiwalu
- Wyjątkowe przesłanie festiwalu i spektakl otwarcia w sercu Gdańska
Gdańskie sceny ożywione duchem Szekspira podczas festiwalu
W piątkowy wieczór Gdańsk stał się miejscem wyjątkowego święta teatru – 29. edycja Międzynarodowego Festiwalu Szekspirowskiego ruszyła pod hasłem „Słowa, słowa, słowa”. To nie tylko cytat z „Hamleta”, ale także zachęta do głębszego zastanowienia się nad rolą słów w naszym życiu. Organizatorzy – Gdański Teatr Szekspirowski oraz Fundacja Theatrum Gedanense – zaprosili widzów do dziesięciodniowej podróży pełnej spektakli, rozmów i ciszy, które mają pobudzić do refleksji.
Podczas uroczystej inauguracji swoje przemówienia wygłosili ważni przedstawiciele regionu i miasta, m.in. marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk oraz zastępca prezydenta Gdańska ds. zrównoważonego rozwoju i gospodarki Piotr Grzelak. Marszałek podkreślił znaczenie festiwalu jako jednego z największych wydarzeń teatralnych w Europie, które od niemal trzech dekad przyciąga wybitnych artystów z całego świata.
Wyjątkowe przesłanie festiwalu i spektakl otwarcia w sercu Gdańska
Motto tegorocznej edycji zwraca uwagę na potęgę słów, które mogą zarówno budować, jak i niszczyć. „Słowa bywają narzędziem manipulacji i unikania prawdy” – mówił marszałek Struk, zaznaczając jednocześnie, że teatr może nauczyć nas rozpoznawania wartościowych przekazów w zalewie informacji współczesności. Ważnym aspektem jest też integracja osób z niepełnosprawnościami w proces twórczy, co pokazuje otwartość festiwalu na różnorodność i inkluzję.
Z kolei Piotr Grzelak skupił się na sile czynów przewyższających puste słowa:
„Słowa, słowa, słowa”. Przegadane, nieużyteczne, nieszczere. Niekiedy złe – raniące i brzemienne w skutki… Trzeba nam działania, gdy milczenie nie okazuje się złotem, tylko przyzwoleniem na niegodziwość tym bardziej, że historia lubi się powtarzać.
Po oficjalnych wystąpieniach publiczność miała okazję zobaczyć ukraińską inscenizację „Burzy” w reżyserii Oksany Dmitrievej. Ta interpretacja sztuki została wyróżniona przez Michaela Dobsona ze Shakespeare Institute jako jedna z najbardziej przemyślanych i inteligentnych adaptacji ostatnich pięćdziesięciu lat.
Festiwal potrwa do 3 sierpnia, oferując mieszkańcom Gdańska i gościom wiele okazji do zatrzymania się na chwilę zadumy oraz spotkań z teatrem najwyższej klasy.
Na podstawie: Urząd Miejski w Gdańsku
Autor: krystian