SM Gdańsk: Dachowanie na Kokoszkach
Niedostosowanie prędkości na drodze do panujących warunków atmosferycznych ma swoje konsekwencje. Przekonał się o tym pewien młody kierowca. W czasie jazdy po mokrej jezdni jego samochód wpadł w poślizg. W wyniku zdarzenia wypadł z drogi. Na miejscu pierwsi byli strażnicy miejscy. Udzielili kierującemu pierwszej pomocy przedmedycznej i wezwali odpowiednie służby.
Była środa, 15 kwietnia. Około godziny 13:40 strażnicy patrolowali dzielnicę Kokoszki. Gdy jechali ulicą Nowatorów zobaczyli zniszczoną wiatę przystankową, a tuż za nią w polu przewrócony samochód marki Audi. Funkcjonariusze natychmiast pobiegli zobaczyć co się stało.
Przy aucie stał młody mężczyzna, był w szoku. Powiedział nam, że wpadł w poślizg, uderzył we wiatę przystankową, a następnie jego samochód dachował na polu. Uskarżał się na ból głowy i mówił, że jest cały poobijany. Udzieliliśmy mu pierwszej pomocy przedmedycznej i za pośrednictwem Stanowiska Kierowania wezwaliśmy pogotowie ratunkowe oraz Policję mówi inspektor Tomasz Majewski.
Do czasu przybycia służb, strażnicy monitorowali stan poszkodowanego oraz zabezpieczali miejsce zdarzenia i drogę dojazdową. Po kilkunastu minutach na miejscu byli już strażacy i ratownicy medyczni. Po ich przybyciu dalsze czynności w sprawie przejęła policja.
Jak informuje nadkom. Magdalena Ciska , oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, kierowca został przebadany alkomatem na zawartość alkoholu w organizmie. Na szczęście był trzeźwy. Za spowodowanie kolizji drogowej zgodnie z art. 86 Kodeksu wykroczeń sprawcę ukarano mandatem karnym.
Straż Miejska Gdańsk, strazmiejska.gda.pl/, strazmiejska.gda.pl/aktualnosci/dachowanie-na-kokoszkach,a,6667
Autor: krystian

