SM Gdańsk: Dzwonią i udają strażników miejskich

1 min czytania

Codziennie słyszymy, że ktoś został okradziony przez telefon czy komunikator internetowy. Oszuści nie przebierają w środkach żeby wyłudzić od nas pieniądze. Na Pomorzu mają nową metodę, dzwonią i podszywają się pod straż miejską!

Dotarła do nas informacja, że w naszym województwie oszuści mogą próbować nowej metody okradania. Złodzieje dzwonią najczęściej z zastrzeżonego numeru, a kiedy odbieramy połączenie, głos w słuchawce informuje, że rozmawiamy ze strażą miejską. Nie informuje jednak, z którego miasta! Następnie mówi o przekroczeniu prędkości zarejestrowanym przez fotoradar i groźbie kilkuset złotowego mandatu. Na koniec podaje numer konta, na które należy wpłacić pieniądze, aby uniknąć dalszych konsekwencji.

Apelujemy o zachowanie czujności!

Strażnicy miejscy nie dzwonią z informacją o konieczności zapłaty mandatu i nie podają numeru konta do przelewu! Każdy, kto popełnił wykroczenie i został ukarany mandatem numer konta do wpłaty znajdzie na blankiecie, a także na naszej stronie internetowej.

Straże gminne i miejskie nie mają fotoradarów

Dodatkowo należy wspomnieć, że od 2016 roku straże nie mają uprawnień, aby dokonywać pomiarów prędkości przy użyciu mobilnych i stacjonarnych fotoradarów. Co za tym idzie strażnik nie może nikogo ukarać mandatem za przekroczenie prędkości oraz zatrzymać prawa jazdy.

Straż Miejska Gdańsk, strazmiejska.gda.pl/, strazmiejska.gda.pl/aktualnosci/dzwonia-i-udaja-straznikow-miejskich,a,6858

Autor: krystian